Jak był artykuł?

1433280sprawdzanie plików cookiePorównania grafiki w Assassin's Creed Ezio Collection są żenujące
Wściekły atak
2016/11

Porównania grafiki w Assassin's Creed Ezio Collection są żenujące

60 dolarów za trzy gry, które rzekomo zostały zremasterowane na Xbox One i PS4. To właśnie obiecał Ubisoft Assassin's Creed: The Ezio Collection, która składa się z Assassin's Creed 2, Assassin's Creed: Brotherhood i Assassin's Creed: Revelations. Jednak produkt końcowy nie jest nawet ulepszeniem wersji gry na Xbox 360 i PS3, a jedynie wyższym nasyceniem przy wysokiej jasności i nieco wyższym filtrowaniu anizotropowym.

Opublikowano różne porównania wideo pokazujące różnice między grami, z których jedno pochodzi od YouTubera Cycu1 w związku z tym wiele osób stanęło w obronie Ubisoftu w sprawie tego, co można postrzegać jako obniżenie wersji. Możesz obejrzeć poniższy film.

Wielu fanów Ubisoftu szybko stanęło w obronie firmy, wskazując na post na blogu, na którym napisali 13 września 2016 r. gdzie Mikel Reparaz, redaktor w firmie Ubisoft, wspomniał, że materiał porównawczy z tamtego okresu pochodził z dwóch różnych wersji gry na komputery PC Assassins Creed II, Pisanie ...

„Poniższe filmy zostały nagrane przy użyciu oryginalnych wersji na komputery PC przy wysokich ustawieniach. Mają one jedynie charakter ilustracyjny dla zawartości gry i niekoniecznie odzwierciedlają ostateczną jakość Assassin's Creed The Ezio Collection.

Jednak nie ma usprawiedliwienia dla najnowszych porównań Wielokąt i IGN zrobili tam, gdzie widzimy, że wersja na Xbox One Assassin's Creed: The Ezio Collection nie wygląda dużo lepiej niż wersja gry na Xbox 360.

Chociaż liczba klatek na sekundę została zwiększona i widać wyraźny wzrost rozdzielczości, reszta gry wygląda praktycznie tak samo, poza wspomnianym wzrostem filtrowania anizotropowego. Rozjaśniony obraz i wysokie nasycenie sprawiają, że wszystko wygląda gorzej niż bardziej wyblakły, przyciemniony wygląd gry w wersji na Xbox 360 i PS3.

Tak naprawdę wydaje się, że w zremasterowanej wersji gry jest mniej szczegółów, jeśli chodzi o shadery. Widać to wyraźnie na poniższym obrazku, gdzie prawa strona kołnierza Ezio w wersji zremasterowanej nie ma żadnego cieniowania w porównaniu z oryginalną wersją na konsolę Xbox 360.

Assassin Creed: The Collection Ezio

Było to widoczne także w innych porównaniach. Porównania przeprowadzone przez IGN wykazały, że w niektórych filmach shadery i oświetlenie w ogóle nie były obecne. Widzimy, że Lucy jest jasno świecącą plamą w zremasterowanej wersji Assassins Creed II.

Assassin Creed: The Collection Ezio

Assassin Creed: The Collection Ezio

Co gorsza, wersja na Xbox One wykorzystuje pokruszoną czerń w tle, aby całkowicie zasłonić i zamaskować brak oświetlenia. Xbox 360 przynajmniej wykorzystuje wstępnie wypalone renderowanie cieni i utrzymuje światła w tle, dzięki czemu możesz przynajmniej zobaczyć, na co patrzysz.

To prawie tak, jakby gra została zdegradowana do działania na sprzęcie niższej klasy, a nie zremasterowana na sprzęt nowej generacji. W rzeczywistości, poza rozdzielczością 1080p, praktycznie następuje tylko wiele degradacji, co można zobaczyć na poniższym filmie.

Kolejną ważną rzeczą, którą ludzie zauważyli, było to, że niektórzy NPC na Xbox One wyglądają gorzej pod względem zużycia niż na Xbox 360.

W końcowym porównaniu widać, że jeden z NPCów w wersji na Xbox One nie ma przepustki renderującej dla shaderów modelu, ponieważ brakuje im normalnego mapowania. Jest więc płasko wyglądającym rekwizytem jako obiekt tła.

Assassin Creed: The Collection Ezio

Zwykle cieniowanie per piksel lub obiekt jest wyłączone, aby zmniejszyć moc obliczeniową wymaganą do renderowania sceny. W tym przypadku NPC stojący w tle ma wyłączone shadery cieniowania i oświetlenia. Porównaj to z wersją na konsolę Xbox 360, gdzie dostępne jest nie tylko cieniowanie per piksel, ale także samocieniowanie modeli postaci, przy czym unika się stosowania zmiażdżonej czerni, dzięki czemu można faktycznie zobaczyć głębię i zakres kolorów.

Assassin Creed: The Collection Ezio

To bez wątpienia żenujący pokaz. Fakt, że te nowsze remastery wychodzą w obniżonej lub bocznej wersji w porównaniu z ich oryginalnym wydaniem na sprzęcie prawie dziesięć lat temu, powinien sprawić, że ludzie potrząsną głowami. Właściwym rozwiązaniem jest pobranie gry na PC, jeśli naprawdę nie grałeś Assassin’s Creed II, Bractwo or Revelations. Dosłownie oszukujesz się, jeśli płacisz 60 dolarów za gry, które mają wyższą rozdzielczość na PS4 i Xbox One, ale obiektywnie wyglądają gorzej po wyłączeniu tak wielu różnych filtrów graficznych.

Inny wściekły atak