Jak był artykuł?

1429060sprawdzanie plików cookieWedług Leaks kampania Donalda Trumpa była częścią planu Demokratów „Flecista”.
Wściekły atak
2016/10

Według Leaks kampania Donalda Trumpa była częścią planu Demokratów „Flecista”.

Narodowy Komitet Demokratów przez cały czas oszukiwał wszystkich. Desperacko liczyli na to, że jeden z trzech kandydatów Republikanów zostanie kandydatem na prezydenta. Zawęzili pole do Teda Cruza, Bena Carsona i Donalda Trumpa. Plan? Stworzyć z jednego z trzech „Flecistę” i wykorzystać go do reprezentowania poglądów ekstremistycznych w celu podważenia kandydatury Republikanów.

Według Wpis Wikileaks (znajdziesz go w zakładce z załącznikami, skąd możesz pobrać plik PDF e-maila) w ramach ich wielkiej październikowej awantury przed wyborami prezydenckimi w USA 8 listopada, e-mailami od Narodowego Komitetu Demokratów ujawnili, że chcieli, aby faworytem został „Flecista” głoszący najbardziej ekstremistyczne poglądy Partii Republikańskiej. Jedynym celem wprowadzenia powiedzenia „Flecista” było zniszczenie ich reputacji, odkopanie starych brudów i oczernienie ich nazwiska oraz ułatwienie Hillary Clinton zajęcia miejsca w Gabinecie Owalnym.

g3UzQLy

Z e-maila, który został rozesłany do zespołu wyborczego Hillary Clinton i Komitetu Narodowego Demokratów, pomysł polegał na skonfigurowaniu i osłabieniu tego, kogo Partia Republikańska miała ze swojej puli kandydatów.

Według DNC celem było wybranie osoby stanowiącej skrajną reprezentację Partii Republikańskiej (takiej jak Trump), a następnie osłabienie jej poprzez wspieranie jej ekstremistycznymi poglądami, które podzieliły ludzi i potencjalnie odepchnęły umiarkowanych (takich jak polaryzujących poglądów na temat reformy imigracyjnej i polityki zagranicznej), a następnie „zmącili” wodę lubieżnymi i tandetnymi materiałami rozpowszechnianymi w mediach, wywołując ciągłe skandale za każdym razem, gdy kampania Clinton była atakowana (np. Trump wygłaszał niesmaczne uwagi, gdy mikrofon był gorący podczas Dostęp do wywiadu z Hollywood 11 lat temu).

Kbf4AMU

Cała kampania prezydencka jawi się jako eksperyment socjotechniczny, a nie jak dwóch prawowitych kandydatów ubiegających się o urząd, którzy rzeczywiście na to zasługują ze względu na to, co zrobią dla narodu amerykańskiego.

Według e-maili, które wyciekły, menedżerowie kampanii Clinton i Demokraci nie mieli planów wyniesienia Clinton na kandydatkę godną głosowania w oparciu o politykę i zasługi, ale zasadniczo zostałaby ona popchnięta, jeśli chodzi o deeskalację wartości jej republikańskiego przeciwnika. W e-mailu do członków DNC piszą…

„Jak wszyscy wiemy, prawicowa machina ataku od dziesięcioleci buduje swoje badania opozycji na temat Hillary Clinton. RNC i inni telegrafowali, że są gotowi do ataku i robią to z lekkomyślną rezygnacją. Jednym ze sposobów, w jaki możemy odpowiedzieć na te ataki, jest pokazanie, jak bumerang rzucają one na pole prezydenckie Republikanów. Celem jest zatem posiadanie dokumentacji dotyczącej kandydatów Partii Republikańskiej na temat prawdopodobnych ataków, z którymi spotka się HRC. […]

 

„W tym kontekście dobrze przydadzą się wszelkie informacje o skandalach czy uchybieniach etycznych wobec kandydatów GOP. Nie będziemy wybredni.”

Wydaje się jednak, że część planu DNC przyniosła odwrotny skutek.

Naród amerykański jest całkowicie zmęczony korupcją i polityką zakulisową, czymś, co zszargano ducha demokracji i podkopało wartości, które obywatele chcieliby, aby reprezentowali kandydaci kandydujący na prezydenta.

Co gorsza, media okazały się częścią całej tej gehenny, jak ujawniono w oryginalnych przeciekach DNC z czerwca, kiedy to DNC najpierw sprawdzało treść niektórych dziennikarzy przed ich wydrukowaniem, aby upewnić się, że pozostaną one w przekazie, jak zgłoszone przez Zero Hedge.

Nie wydaje się, aby doszło do jakiejkolwiek zmiany w stosunku do planu wprowadzonego już przez DNC i niektórzy ludzie prawdopodobnie albo zagłosują na Trumpa bez wotum zaufania, albo w ogóle nie zagłosują. Jedno jest pewne, kampania Trumpa była przez cały czas częścią planu Demokratów. Jestem pewien, że wielu wyborców Partii Republikańskiej czuje się jak „Kaz”. Metal Gear rację teraz.

Inny wściekły atak