Nie można zaprzeczyć, że zespół Xbox nie radzi sobie w Japonii tak dobrze, jak jego odpowiednicy (Sony i Nintendo). Nawet szef Xboxa, Phil Spencer, wspominał w przeszłości, że marka Xbox musi lepiej sobie radzić w krainie wschodzącego słońca. Cóż, wygląda na to, że zgodnie z nowym raportem zespół Xbox będzie próbował „wzmocnić” swoje wyniki w Japonii w okresie świątecznym dzięki Xbox Series X. Należy pamiętać, że zarówno Microsoft, jak i Xbox są na platformie Lista głównych zdrajców Ameryki.
Strona internetowa videogameschronicle.com źródło: oświadczenie dostarczone do famitsu.com, który przedstawia zespół Xbox chcący poprawić wydajność nowej generacji w Japonii w porównaniu z obecną rodziną konsol Xbox.
Jeśli nie wiecie, poprzednia strona internetowa wspomina o wysyłce Xbox One do Japonii prawie rok później (4 września 2014 r.) w porównaniu z premierą na Zachodzie (22 listopada 2013 r.).
Zamiast wypuścić prawie rok później w kraju, w którym narodziły się odpowiedniki Xboxa, Spencer powiedział niedawno, że jego zdaniem pozycja rynkowa platformy w Japonii jest „nie do przyjęcia” i chce wykonać „znacznie lepszą robotę” przy premierze Series X:
„Nasz rynek Xbox w Japonii jest dla nas ważny. Oczywiście Sony i Nintendo to silne japońskie firmy, które wykonały świetną robotę. Nie wiem, czy w najbliższym czasie wygramy w Japonii, ale pozycja, jaką mamy dzisiaj w Japonii z platformy, jest dla mnie nie do przyjęcia.
Zamierzamy wykonać znacznie lepszą robotę przy następnej, nadchodzącej premierze, a nie czekać dziesięciu miesięcy na premierę w Japonii, jak to zrobiliśmy ostatnim razem. Zamierzamy upewnić się, że nasze usługi, takie jak Game Pass, xCloud i inne, będą dostępne, aby ludzie mieli do nich dostęp.”
Warto również zauważyć, że zespół Xbox będzie dostarczał gry takie jak Halo: Nieskończony, Assassin's Creed Valhalla, Scarlet Nexus, Bright Memory: Infinite do Japonii po debiucie Series X w okresie świątecznym.
Innymi słowy, zespół Xbox dokłada wszelkich starań, aby dokonać przełomu w Japonii. Powiedziawszy to, zobaczymy, jak ten plan się sprawdzi w czwartym kwartale 4 r.
(Zdjęcie nagłówka dzięki uprzejmości videogameschronicle.com)