Jak był artykuł?

1470830sprawdzanie plików cookieTwórca Pepe The Frog pozywa konserwatystów za używanie memów
Branżowe
2017/09

Twórca Pepe The Frog pozywa konserwatystów za używanie memów

Matt Furie powiedział, że zabiera Żabę Pepe z Internetu; wracamy od kanałów, wracamy od Edgelordów, wracamy od spamerów i wracamy od znudzonych konserwatystów. Droga Furie do rekultywacji zaczyna się od procesów sądowych.

Konserwatywna osobowość Tim „Treadstone” „Baked Alaska” Gionet i libertariański prawnik Mike Cernovich napisali niedawno na Twitterze, że przyznali, że prawnicy z lewicy przyszli po tych, którzy używają Pepe po prawicy.

W oryginalnym piśmie od prawników czytamy, że…

„Rozumiemy, że korzystałeś z żaby Pepe w związku z promocją wiadomości o alternatywnej prawicy w różnych mediach. […]

 

„Wykorzystywanie żaby Pepe w związku z wyrażaniem nienawiści jest nieuprawnione i niedopuszczalne. Pepe to spokojna żaba, która reprezentuje wspólnotę i zabawę, a nie nienawiść.

Podczas gdy Gionet próbował argumentować, że znak towarowy Pepe wygasł, różni prawnicy poprawiali go, twierdząc, że pozew dotyczy naruszenia praw autorskich, a nie znaku towarowego.

Jednak zarzut naruszenia praw autorskich nie został dobrze przyjęty przez Cernovicha.

Cernovich dołożył do talerza nieco więcej niż Gionet. Opublikował artykuł pt Średni mówiąc o tym, jak Furie rzucił za nim prawników, pisząc…

„Pozew dotyczy zdjęcia, które pierwotnie pojawiło się w artykule na temat Breitbarta. Artykuł ma charakter transformacyjny i przedstawia Pepe na cmentarzu. Zamieściłem to zdjęcie jako miniaturkę mojego artykułu, w którym opisałem ruch polityczny „alt-prawicy” i wyparłem się jakiegokolwiek związku z nim.

 

„[…] Dziwne jest to, że nawet Pepe mnie nie obchodzi i prawie nigdy o nim nie mówiłem. Rzeczywiście, Wilmer Hale udał się w poniedziałek do prasy, aby w rzeczywistości przechwalać się, że mnie zaatakował. Zamiast dyskretnie zająć się tą sprawą, Wilmer Hale chce wnieść przeciwko mnie głośny pozew”.

Łatwe podejście Gioneta do tematu i nonszalancka postawa nie spodobały się prawnikowi Ryanowi Morrisonowi, który szybko upomniał Gionet za pomocą prostego tweeta, przypominając ludziom, że Pepe stanie się własnością publiczną dopiero około 70 lat po śmierci pierwotnego twórcy.

Niektórzy komentatorzy rozgrywający w Internecie próbowali podzielić się w tej sprawie fachową wiedzą z fotela prawnika, argumentując, że Furie nie ma żadnej sprawy i że Pepe był zbyt często wykorzystywany w pracach transformacyjnych, aby pozew(-y) miał jakąkolwiek wagę.

Jednak Furie rzeczywiście zdołał na początku września wynegocjować ugodę z Erikiem Hauserem w sprawie książki, która według Furie propagowała poglądy rasistowskie, prawicowe i antyislamskie. Książka nazywała się „Przygody Pepe i Pede” i nawet nie dotyczyła mema Pepe the Frog, ale ponieważ nazwa była taka sama, a on był zieloną żabą, Furie zdołał wygrać ugodę i zmusił Hausera do przekazania całego majątku zysków z książki na rzecz Rady ds. Stosunków Amerykańsko-Islamskich, jak donosi ABA Journal.

Niektórzy uważają, że Furie ma otwartą i zamkniętą sprawę dotyczącą wygranej z Cernovichem i Gionetem. Inni uważają, że Furie posunął się o krok za daleko i nie przestrzega już zasad obowiązujących w Internecie ani nie szanuje świętości memów.

Inne wiadomości branżowe