Jak był artykuł?

1552720sprawdzanie plików cookieTwórca serii Assassin's Creed twierdzi, że obecne gry to „żadna zabawa”
Aktualności
2020/04

Twórca serii Assassin's Creed twierdzi, że obecne gry to „żadna zabawa”

Jak upadli potężni. To, co kiedyś było potężną siłą franczyzy, w której każda interakcja dumnie szczyciła się wielomilionowymi wynikami sprzedaży jednostkowej na jedno wyjście, zostało zredukowane do franczyzy, która może pochwalić się klapami sprzedażowymi tytułu. Jego najlepiej sprzedająca się wersja zasiada na tronie tylko dlatego, że została sprzedana za grosze, jak zauważył Screenrant.

Zamiast po prostu pozwolić serii umrzeć lub odpowiednio ją zrestartować, aby dać scenarzystom, którzy żałują, że zabili Desmonda i muszą skonsultować się z Wikią, aby mieć pojęcie o tym, co dzieje się w narracji gry, nowy początek, Ubisoft po prostu nakazuje im lekki restart mechanika. Pozostawiając serial pozbawiony jakichkolwiek cech charakterystycznych, poza zawiłą narracją, w której każda postać historyczna jest wpychana albo po stronie asasynów, albo po stronie templariuszy, w konflikcie obejmującym całą historię ludzkości.

Twórca serii Now, Patrice Desilets, wypowiada się na temat serii, którą pomógł stworzyć podczas wywiadu z magazynem Xbox, w którym jego komentarze zebrał: Najpierw odrodzić się.

„Tak naprawdę nie mam zdania, ponieważ tak naprawdę nie grałem w tę serię [po Brotherhood]. Słuchaj, grałem w Assassin's Creed III przez dwie godziny, a potem zdałem sobie sprawę, że pracuję, a nie tylko gram, więc powiedziałem: „Wiesz co? Nie sprawia mi to żadnej zabawy ani przyjemności, więc lepiej zrezygnuję. Od tamtej pory i mówię to z uśmiechem, ale powstrzymuję się przed tym pytaniem.”

„Każdy chce wiedzieć, co myślę o tych grach, prawda? Ale nie grałem w nie, bo nie mogę... [dla mnie] nie są zabawne. Musisz zrozumieć, że to gra Ubisoftu i może zrobić z serią, co chce. Nie przeszkadza mi to.

Jego ostra krytyka ma swoje uzasadnienie. W dobrze wykonanej grze wszystkie jej funkcje wpływają na podstawowe wrażenia. Daje graczowi poczucie postępu bez względu na to, czego się podejmuje. Z drugiej strony Assassin's Creed po prostu uderza Cię listą zawartości, która działa jak dosłowna lista kontrolna postępu DNA w grze.

Pozostawienie rozgrywki pozbawionej zaangażowania i znaczenia dla wielu graczy. To, że w grze kiedykolwiek mikrotransakcje akceleracyjne będą opłacalne, świadczy o ogólnej jakości wrażeń. Być może seria uda się skorygować kurs po restrukturyzacji Ubisoftu, ale zły znak, gdy branża przełamuje szeregi, aby oczerniać inne projekty, w których nie liczą się punkty uznania społecznego.

Inne wiadomości