Teyon i Reef Entertainment ogłosiły, że w nadchodzącym wydaniu pojawi się powiązana gra wideo Terminator: Dark Fate. Nie jest to jednak bezpośrednie powiązanie, to jedno z tych sąsiadujących, ale zupełnie różnych powiązań, które tylko luźno mają związek z fabułą filmu i przedstawiają zupełnie inne postacie, scenariusze i historię; ale w tym przypadku to naprawdę dobra rzecz, ponieważ wygląda na to, że gra ma niewielki potencjał.
Nazywa się strzelanka pierwszoosobowa Rezystancja terminatora i jest tworzony przez tych samych programistów, którzy stworzyli Rambo: The Video Game Rail-shooter, który ukazał się kilka lat temu na konsole domowe.
Terminator: Opór Gracze wcielają się w Jacoba, specjalną osobę wyznaczoną przez Skynet do zwolnienia. Jacob zostaje uratowany przez ruch oporu i przyłącza się do działań wojennych, stąd nazwa gry. Fabuła koncentruje się wokół walki ruchu oporu z Terminatorami i Skynetem w rozdartej wojną przyszłości. Poniżej możecie obejrzeć zwiastun ogłoszenia.
Efekty specjalne, projekty Terminatora i niektóre środowiska wyglądają w porządku. Wcale nie jest tak źle, jak myślałem, a na pewno lepiej niż bez przekonania Gears of War klon, który ukazał się w 2009 roku na Xbox 360, PS3 i PC, nazywał się Terminator: Ocalenie.
Oprawa wizualna w tytule studia Reef Entertainment jest prawie tak dobra, jak oprawa stworzona przez fanów "Terminator" gra, która została zaprojektowana w zestawie Unreal Development Kit opartym na UE3 z 2011 roku.
Jeśli nie pamiętacie, jak to było, poniżej możecie obejrzeć materiał z rozgrywki.
Tak, to jest to "Terminator" gra, której potrzebowaliśmy!
Szkoda, że nigdy nie otrzymaliśmy w pełni funkcjonalnej wersji tej gry.
Głównym problemem nowej gry jest to, że oświetlenie nie jest tak dynamiczne, jak oświetlenie w starym UDK "Terminator", a atmosfera nie jest aż tak ciemna i przerażająca.
Jedną z rzeczy, która zawsze wyróżniała się w pierwszych dwóch filmach, było to, jak przerażająco James Cameron przedstawiał przyszłość. Rezystancja terminatora radzi sobie z tym lepiej niż Terminator: Zbawienie ale do tego jeszcze bardzo daleko.
Poza grafiką, nowość Rezystancja terminatora wydaje się też przenikać w dużych ilościach całą tę całą kobiecą władzę, co w tej chwili nie pokrywa się z moimi potrzebami rozrywkowymi.
Gra ma też w sobie element szaleństwa. Część geometrii powierzchni, na której zastosowano teksturę eksplozji, można było zobaczyć na kilku ujęciach, a oświetlenie broni gracza nie zawiera odbić świata w czasie rzeczywistym ani dynamicznego oświetlenia wieloprzebiegowego, więc wygląda bardziej jak sportowy basic wypieczony w cieniu.
W dziale jakości jest po prostu wiele cięć, które wydają się utrudniać prezentację Rezystancja terminatora.
Mogę się jednak mylić i być może wszystkie te małe rozpraszające elementy zostaną usunięte przed premierą w listopadzie. Mam nadzieję, że jest bliżej gry UDK niż Terminator: Zbawienie gry.
(Podziękowania dla poradnika Guardian EvaUnit02)