Pojawiły się doniesienia, że kontrowersyjna gra na PC, PS4 i Xbox One NBA 2K19 autorstwa wydawcy 2K i programisty Visual Concepts zawiera reklamy, których nie można pominąć (jak w reklamach) w czasie ładowania. Gra została już wypuszczona w standardowej cenie detalicznej AAA w połączeniu z rażącymi mikrotransakcjami, ale wygląda na to, że reklamy dołączyły do miksu w celu uzyskania maksymalnych zysków.
Ta informacja krążyła po cichych zakątkach Internetu, aż wypłynęła na powierzchnię, a ludzie, którzy kupili NBA 2K19, dowiedzieli się, że w czasie ładowania gry pojawiają się reklamy, których nie można pominąć.
Na Twitterze użytkownicy tacy jak Allen i Blerds Online wyrażają niezadowolenie w związku z reklamami w kontrowersyjnej grze sportowej, przy czym ci pierwsi i drudzy publikują następujące tweety:
Hej @NBA2K, umieszczanie reklam niemożliwych do pominięcia w grze, za którą już zapłaciliśmy, to rodzaj bzdur, które sprawią, że ludzie przestaną kupować. Zupełnie niemożliwe. Love, facet, który kupuje twoją grę od 2k1.
— Allan (@allan__simon) 22 czerwca 2019 r.
Wszyscy kupili @NBA2K w zeszłym tygodniu, kiedy był w promocji za 3 dolary, żeby móc zawrócić i dodać przed meczami reklamy, których nie da się pominąć. Dopadli nas. To kurwa @Ronnie2K zagrzmiało nas. Są tacy dobrzy. pic.twitter.com/etTz3K0afv
— Blerds Online (@BlerdsOnline) 22 czerwca 2019 r.
Cóż, Twitter nie był jedynym miejscem, w którym kupujący wyrażali swoje oburzenie w związku z nową taktyką reklamową NBA 2K19. sekcja przeglądu aby ostrzec innych graczy, takich jak GoSu Zolux:
„Czy ty ♥♥♥♥ mówisz poważnie??? Niemożliwa do pominięcia reklama programu telewizyjnego na ekranie ładowania ♥♥♥♥ gry o wartości 60 dolarów???? Naprawdę???"
Używając sarkazmu niczym 2K korzystającego z bazy graczy, użytkownik Steam Horvack nazywa twórców tej gry „EA”, aby pokazać swoją wstręt do tej firmy w swojej recenzji w sekcji tl;dr:
„Dziękujemy za reklamy, EA. Chyba nie mogę już grać w mecze NBA, ponieważ… masz akcjonariuszy, którzy są o wiele ważniejsi niż twoje relacje z fanami.
Pozdrawiamy,
Horvacka.
Oto Twitter i Steam nie są jedynymi platformami, na których gracze omawiają obskurny ruch 2K. NA sub-reddit r/NBA2K ludzie zebrali się, aby podzielić się podobnymi historiami o nieszczęściach, a użytkownik BlackMagB chciał wiedzieć, kto dodałby coś takiego:
„To wymaga znacznie większego zasięgu. Kto do cholery dodaje reklamę, której nie można pominąć w grze.
Któremu użytkownikowi MiamiSportsNet wyznaje smutną prawdę:
„Firma, która zna swoich idiotycznych graczy, i tak rzuci w nich pieniądze, ponieważ są zbyt niedojrzali lub głupi, aby przejść do czegoś innego”.
Na koniec założę się, że myślisz: „To wszystko prawdopodobnie tylko na gorąco. Gdzie jest faktyczny materiał filmowy przedstawiający tę „kontrowersję”?” Oto faktyczny dowód najnowszego sprytnego posunięcia 2K dzięki YouTuberowi xPray 4 Śmierćx:
„Załadowanie gry (aby dać znać) zajmuje 1:07 z pomijaniem, kiedy można. (nie można pominąć reklamy, ładowanie jest w prawym dolnym rogu, około 15 sekund reklamy przy załadowanej grze) Testowanie reklamy podczas ładowania gry. Po zakończeniu ładowania gry MUSISZ OBEJRZEĆ resztę reklamy i nie możesz jej pominąć. Żałosne, decyzja 2 tys. o włączeniu reklam do gry za 60 dolarów.”