Jak był artykuł?

1541540sprawdzanie plików cookieSzef Eidos Montréal opowiada o grach dla jednego gracza i wizji firmy
Branżowe
2018/05

Szef Eidos Montréal opowiada o grach dla jednego gracza i wizji firmy

Witryna publikacji gamesindustry.biz zawiera serię artykułów wstępnych w formie wywiadów, które badają proces i cel tworzenia gier wideo opartych na narracji dla jednego gracza. Jednym z czołowych szefów, którzy wzięli udział w wywiadzie, jest szef Eidos Montréal, David Anfossi, który dzieli się swoimi przemyśleniami na temat gier dla jednego gracza i nie tylko.

Miejsce publikacji wspomniał, że zanim Anfossi mógł zacząć mówić, był zmuszony przeprosić za hałas wywołany toczącym się wokół niego kolosalnym projektem, co prowadzi do pierwszej części wywiadu:

„Zaczynamy od zera. Wszystko zburzyliśmy, bo musieliśmy urosnąć. Po dziesięciu latach chcieliśmy, żeby studio oddawało obraz tego, co tworzymy. I być bardziej na równi z konkurencją.”

Anfossi kontynuował i stwierdził:

„Dodajemy 100 stacji i deweloperów, ponieważ w tej chwili mamy trzy duże produkcje realizowane w tym samym czasie”.

Witryna publikacji zauważyła, że ​​jest to interesujące, ponieważ panuje w branży przekonanie, że „narracyjne doświadczenia w trybie dla jednego gracza wymierają”, ponieważ nie można zarabiać na grach dla jednego gracza tak skutecznie, jak w przypadku niektórych tytułów „dla wielu graczy”.

Co więcej, rozmowa zeszła nieco na trendy i gry wieloosobowe oraz to, co obecnie robi Eidos Montréal:

„Każdego roku pojawia się nowy trend. W tej chwili jest Fortnite – świetna gra – i cała uwaga skupia się na tego typu grach. Ale musimy po prostu poczekać. Nie chcę zmieniać gry ani doświadczenia Deus Ex. Chcemy to szanować. Takie tendencje pojawiają się co roku lub co dwa lata. Niezależnie od tego, czy jest to gra wieloosobowa, kooperacyjna, MMO czy jednoosobowa. Jeśli zapewnisz odpowiednią jakość, dotrzesz do odbiorców, których chcesz”.

Anfossi poczuł się zmuszony opowiedzieć dalej o swoim podejściu do doświadczeń opartych na fabule i o tym, co go frustruje w tego typu grach:

„Mając to na uwadze, uważam, że doświadczenie oparte na historii przechodzi zmianę pokoleniową. Zwłaszcza dla ludzi takich jak ja, starych facetów… ludzi, którzy mają 25 lat lub więcej. Patrząc na God of War, jest to całkiem dobry przykład świetnego doświadczenia dla jednego gracza. Bardzo mi się podoba, ale chyba nie mam czasu jej dokończyć. Dla mnie to frustracja. Ponieważ kiedy rozpoczynasz przygodę opartą na fabule, chcesz zobaczyć zakończenie. Musimy się więc dostosować i wypróbować nowe modele.

Oprócz powyższego Anfossi poczuł potrzebę podania przykładu, jak utrzymać zainteresowanie graczy grając w tytuł dla jednego gracza:

„Na przykład – to tylko moja opinia, do niczego się nie zobowiązuję – powiedzmy, że tworzymy bardzo dobrą narrację, ze złożonym uniwersum i mocnymi postaciami. Rozpoczynasz grę i kończysz ją w ciągu trzech godzin. To kosztuje 30 dolarów. Otóż ​​to. Może to jest sposób na kontynuację gier opartych na fabule. Wnosisz mocne przeżycie, dbasz o to, żeby publiczność była nim zainteresowana i żeby faktycznie mogła to ukończyć.

 

„Zawsze zadajemy sobie to pytanie. Jednak tryb dla jednego gracza jest dla mnie równie mocny jak wcześniej i powinien być kontynuowany”.

Chociaż Anfossi twierdzi, że uwielbia gry dla jednego gracza, na stronie internetowej Eidos Montréal oświadczył, że pewnego dnia firma położy dodatkowy nacisk na doświadczenia online w swoich grach.

Co więcej, wywiad zmienił kierunek i zdecydował się na koszt gier AAA i stojącą za tym wszystkim „presję”:

„Shadow of the Tomb Raider i inne gry AAA dla jednego gracza kosztują od 75 do 100 milionów dolarów. I to tylko produkcja; to prawie 35 milionów dolarów na promocję. Więc na pewno jest presja. Nie możemy tego uniknąć. Ale jednocześnie prowadzenie projektów inkubacyjnych i próbowanie małych rzeczy… daje nam to możliwość testowania, przygotowania i zabezpieczenia niektórych rzeczy oraz usunięcia części ryzyka”.

W miarę postępu wywiadu i ustalenia kosztów gier AAA, Ninja Theory's Ofiara Piekielnego Ostrza Senui Do rozmowy włączyła się gra, która jest chwalona za grafikę w stylu AAA i niski budżet produkcji za około 20 milionów dolarów. Anfossi odpowiedział, mówiąc:

"To niesamowite. Gram w to w tej chwili. Dokładnie to samo powiedzieliśmy nieco wcześniej o próbie zmiany modelu biznesowego. Myślę, że to sześć godzin rozgrywki. Jest bardzo kinowy, skupia się na postaciach, to dobre doświadczenie, które bardzo mi się podoba. Wydaje mi się, że opracowali tę grę z około 20 programistami. Zacząłem więc się tego uczyć, ponieważ dla mnie jest to nowe, interesujące podejście, a wynik jest świetny. To zdecydowanie dobry sposób, aby pozostać ze starszymi pokoleniami fanów gier opartych na fabule.”

Witryna publikacji zakończyła sesję listą bieżących gier, nad którymi pracuje Eidos Montréal, w tym m.in Tomb Raider, Avengersi kolejny niezapowiedziany trzeci projekt. Ale witryna chciała wiedzieć, czy gracze zobaczą w pełni oryginalny projekt zespołu? Anfossi podsumował:

„Właściwie myślałem o tym od dziesięciu lat. Z doświadczenia wiem, że bardzo, bardzo trudno jest opracować nową własność intelektualną. Musimy być w tym bardzo pokorni. W moim przypadku, jak w przypadku każdego projektu, trzeba znaleźć odpowiedni talent z wystarczającym doświadczeniem, aby sobie z tym poradzić. Ale umieć też współpracować. To bardzo duże wyzwanie, ale zdecydowanie chciałbym w pewnym momencie spróbować stworzyć nowy wszechświat.

Możesz przeczytać cały artykuł, w którym występuje szef Eidos Montréal, David Anfossi gamesindustry.biz.

Inne wiadomości branżowe