Jak był artykuł?

1510790sprawdzanie plików cookieNadzorca ds. toksyczności w League Of Legends zwolniony za toksyczność i przechodzi na odwyk
Branżowe
2017/10

Nadzorca ds. toksyczności w League Of Legends zwolniony za toksyczność i przechodzi na odwyk

Aaron Rutledge był jednym z programistów, którzy pracowali dla Riot Games. Był odpowiedzialny za zaprojektowanie pewnych funkcji poprawiających jakość życia League of Legends, w tym znalezienie sposobów na uczynienie gry mniej toksyczną. W pewnym sensie był nadzorcą toksyczności, ale wkrótce znalazł się w kręgu krytyki za „toksyczne zachowanie”, a następnie został zwolniony za bycie toksycznym. Rutledge szuka teraz pomocy w walce z toksycznością, zgłaszając się na odwyk.

Twórca treści, Bro Team Pill, nie wahał się wywołać kilku śmiechu kosztem Rutledge’a.

GamesIndustry.biz pierwotnie donoszono, że Rutledge został zwolniony za wygłaszanie pogardliwych komentarzy na temat byłego pracownika League of Legends gracz o imieniu Tyler1. Okazuje się, że Tyler1 był kiedyś bardzo „toksycznym” graczem i podczas rozmowy na czacie na Discordzie niektórzy gracze zasugerowali, że Tyler1 mógł się zreformować. Na czacie Rutledge odrzucił możliwość rehabilitacji Tylera1, mówiąc…

„Wygląda jak cholerny homunkulus. Szczerze mówiąc… nie ma w tym nic złego, jeśli umrze z powodu przedawkowania kokainy albo raka jądra spowodowanego wszystkimi sterydami… wtedy będziemy Gucci”.

Riot nie był zadowolony z tych komentarzy, zwłaszcza po tym, jak zauważyła je społeczność Reddita. Tyler1 zdołał także wyłowić komentarze z burzy w mediach społecznościowych, takie jak Dionizos zbierający winogrona z winorośli wiejącej na wietrze. Co zaskakujące, Tyler1 pokornie odpowiedział na kontrowersje na Twitterze następującym oświadczeniem.

Zadowolony z siebie tweet Tylera1 zmusił Riot do działania, co spowodowało, że Rutledge musiał przeprosić za swoje komentarze, zanim został zwolniony.

Mówi teraz były pracownik Riot Glixel że jego poziom toksyczności był po prostu zbyt wysoki i teraz poddał się odwykowi z powodu spożywania alkoholu i swoich nietrzeźwych komentarzy…

„Riot wyznaje naprawdę mocny zestaw wartości dotyczących sposobu myślenia o graczach i rozmawiania z nimi, a ja głupio wyrzuciłem to przez okno tamtej nocy”. […]

 

„Napędzany alkoholem zdaję sobie sprawę, że zachowałem się niesamowicie arogancko i niestosownie. Pozytywną stroną tej świadomości jest to, że zdecydowałem się poprosić o pomoc w związku z piciem”.

 

„[…] Zgłaszam się do ośrodka odwykowego, aby dowiedzieć się, w jaki sposób moje picie doprowadziło do tego zdarzenia”

Wielu kpiło z Rutledge’a i Riot za to, że osoba, która miała być odpowiedzialna za pomoc w tworzeniu systemów radzenia sobie z toksycznością w League of Legends sam okazał się toksyczny.

Jednak ta sytuacja nie dotyczy tylko Riot Games. Niedawno Blizzard skorzystał z okazji winić własną społeczność za to, że jest tak toksyczny, że uniemożliwia programistom tworzenie nowych treści Overwatch. Gracze słusznie ich skrytykowali za próbę zrzucenia winy za to, że nie stworzyli wartościowej zawartości dla strzelanek FPS.

(Dzięki za wskazówkę dotyczącą wiadomości Keystone)

Inne wiadomości branżowe