Jak był artykuł?

1432420sprawdzanie plików cookieLast Of Us Remastered nie może utrzymać 60 klatek na sekundę w rozdzielczości 1800p na PS4 Pro
Media
2016/11

Last Of Us Remastered nie może utrzymać 60 klatek na sekundę w rozdzielczości 1800p na PS4 Pro

PS4 Pro firmy Sony jest reklamowane jako kolejne duże odświeżenie marki PlayStation w tej generacji konsol. Ma pozwolić graczom PlayStation cieszyć się grami w rozdzielczości do 4K, ale mieści się w pudełku o wartości 399.99 dolarów. Większość osób znających się na technologii wie, że nie jest to realny stosunek ceny do mocy, jeśli chcesz grać w gry z wysoką jakością w natywnym 4K, a sceptycy zorientowani na technologię okazali się słuszni po opublikowaniu nowych testów porównawczych potwierdzających, że PS4 Pro nie jest aż takim profesjonalistą w graniu w gry w natywnej rozdzielczości 4K.

cyfrowy Foundry zrobił sześciominutowe podsumowanie The Last of Us: Remastered działa zarówno na PS4, jak i PS4 Pro, i co odkryli? Cóż, PS4 Pro nie było w stanie utrzymać 60 klatek na sekundę przy rozdzielczości 3200 x 1800p, czyli rozdzielczości poniżej 4K.

Jeśli zastanawiacie się, co się dzieje z tą rozdzielczością, jest ona o kilka stopni niższa na skali niż ultra HD. Co więcej, mimo że PS4 Pro twierdzi, że obsługuje technologię popper 4K, rzeczywistość jest taka, że ​​testy porównawcze pokazują, że ma problemy z utrzymaniem powyżej 55 klatek na sekundę przy rozdzielczości poniżej 4K podczas działania The Last of Us: Remastered, czyli nieco ulepszona gra z PS3, która pierwotnie ukazała się w 2013 roku.

Na filmie zauważają, że gra działa całkiem płynnie przy połowie częstotliwości odświeżania w natywnym 4K, czyli 3840 x 2160. Granie w zremasterowaną wersję gry na PS2014 z 3 roku przy 30 klatkach na sekundę i natywnym 4K na PS4 Pro jest strzałem w dziesiątkę; Próba grania w 1800p przy 60 klatkach na sekundę nie jest taka.

Odkryli również, że Naughty Dog ma stałą blokadę rozdzielczości wewnętrznej, więc nawet jeśli spróbujesz obniżyć rozdzielczość gry do 1080p, aby grać w nią z szybkością 60 klatek na sekundę, rozdzielczość zewnętrzna może wynosić 1080p, ale rozdzielczość wewnętrzna nadal wynosi 3200 x 1800, co jest dziwną decyzją. Miejmy nadzieję, że w przyszłych grach będą skalować rozdzielczość wewnętrzną do natywnej rozdzielczości wyjściowej, próbując wykorzystać właściwości 4K PS4 Pro.

Różnica między 2.5 x 3200 a 1800 x 3840 wynosi 2160 miliona pikseli, więc nie jest tak, że spadek rozdzielczości jest znikomy, ale fakt, że zmniejszona rozdzielczość i zwiększona liczba klatek na sekundę nadal powoduje problemy na PS4 Pro, oznacza, że ​​Sony mogło ugryźć więcej niż są w stanie przeżuć. Co się stanie z grami z otwartym światem? A może nowsze gry wykorzystujące boże promienie, dynamiczną okluzję otoczenia i dynamiczne przesuwanie cieni w czasie rzeczywistym? Nie ma mowy, żeby PS4 Pro było w stanie obsłużyć coś większego przy 4K i 60 klatkach na sekundę, zwłaszcza jeśli ledwo jest w stanie utrzymać stałą częstotliwość odświeżania powyżej 50 klatek na sekundę, gdy rozdzielczość renderuje o 31% mniej pikseli.

Ta rozbieżność między liczbą klatek na sekundę a rozdzielczością nie wróży dobrze przyszłości PS4 Pro. Jako system obsługujący gry w rozdzielczości 1080p przy 60 klatkach na sekundę, myślę, że PS4 Pro sprawdzi się dobrze. Próbujesz walczyć w wielkich ligach, korzystając z karty 480x lub GTX 1080? Duża szansa.

Inne media