Jak był artykuł?

1482080sprawdzanie plików cookieSony atakuje konto Jeremy’ego z Geeks and Gamers na Twitterze dotyczące praw autorskich
Media
2020/06

Sony atakuje konto Jeremy’ego z Geeks and Gamers na Twitterze dotyczące praw autorskich

Zajmijmy się słoniem w pokoju, zanim przejdziemy do sedna tej historii. Niektórzy nieuchronnie będą twierdzić, że niesprawiedliwe jest twierdzenie, że „prawo autorskie Sony uderzyło w konto Jeremy’ego na Twitterze”, ponieważ tak zrobiło MUSO. To jakby powiedzieć, że mafia nie jest odpowiedzialna za to, co robią zbiry, którym zlecono jej pracę. To absurdalne twierdzenie. Jeśli firmie Sony nie podoba się, że jej nazwisko jest kojarzone z tym zachowaniem, powinno zadzwonić do swojego partnera kontraktowego MUSO i poprosić go, aby przestał. Do tego czasu działania MUSO będą wykonywane w imieniu Sony, tak jak Sony je zleciło, więc Sony będzie za nie obwiniane.

Skoro już omówiliśmy słonia, czas zająć się sednem problemu. Dla tych, którzy przegapili to, co się dzieje lub nie śledzili najnowszych wydarzeń, oto krótkie podsumowanie tego, co doprowadziło do krótkiego usunięcia konta Jeremy'ego z Geeks i Gamer's na Twitterze.

Po wycieku znacznej ilości materiału filmowego i szczegółów fabuły The Last of Us 2, Sony rozpoczęło angażowanie się w kampanię fałszywy i bezprawne ostrzeżenia dotyczące praw autorskich przeciwko komukolwiek i czemukolwiek. Te ataki były i nadal są wykonywane przez stronę trzecią zakontraktowaną przez firmę Sony, zwaną MUSO. Wściekły Joe utrzymywał, że to nieprawda, ale Jeremy z Geeks and Gamers wykazał później, że MUSO rzeczywiście pracuje dla Sony.

Kampania Sony dotycząca naruszeń praw autorskich była następnie wycelowana we wszystko, co dotyczy Last of Us 2, w tym memy na Reddicie i Twitterze. Zrobiło się tak źle Firma Sony sama objęła DMCA.

Geekowie i gracze wkroczyli w tę sytuację, relacjonując ciągłe nadużycia praw autorskich, które dotknęły ich własny kanał. Ponieważ wiele roszczeń w serwisie YouTube zostało zniesionych, wygląda na to, że Sony zwróciło się do Twittera, aby wywrzeć odwet na swoich krytykach, po tym jak osobiste konto Jeremy'ego na Twitterze zostało usunięte z powodu zamieszczania postów Ostatni z nas 2 memy.

W tym piśmie, Geekowie i gracze konto firmowe nadal działa, ale konto osobiste Jeremy'ego się skończyło 22,000 XNUMX obserwujących na DDayCobra, został zawieszony za naruszenie Regulaminu Twittera. Należy pamiętać, że Sąd Najwyższy orzekł, że media społecznościowe to plac publiczny XXI wieku, więc usunięcie konta będzie równoznaczne z ekskomuniką lub unikaniem w dawnych czasach.

—Ostrzeżenie o spoilerze—

Wszystko to dzieje się, ponieważ Sony nie chce, aby konsumenci znali pełny zakres treści obudzonych The Last of Us 2. Treści, które dotyczą Abby pozornie transpłciowa córka lekarza z pierwszej części gry, brutalnie mordująca Joela po tym, jak ratuje ją przed skarbem klikaczy. Następuje gra, która zmusza cię do grania Abby przez cały jej czas trwania. W tym czasie Ellie jest przedstawiana jako czarny charakter.

Sony tak bardzo fanatycznie broniło tej gry, że zapomniało, jaki będzie bezpośredni i długoterminowy wpływ prowadzenia wojny przeciwko konsumentom na premierę ich nowej konsoli. Wystrzelenie dla słaby behemot konsoli. Dobra wola nie jest czymś, na co Sony może w tym momencie marnować.

Teraz, Ten facet od parasola (który obecnie prowadzi kampanię dla jego najnowszy komiks ), Quarteringi wielu innych twórców treści jednoczy się wokół maniaków i graczy w związku z obelżywymi atakami Sony. Kiedy to się skończy, a kiedyś to się skończy, ci sami twórcy treści nie będą zbyt skłonni do zapewniania Sony korzystnych relacji. W związku z tym Sony powinno mieć nadzieję, że premiera konsoli będzie równie płynna jak w przypadku Fonza, w przeciwnym razie każdy problem zostanie zbadany pod mikroskopem.

Ostatecznie było to kiepskie wzgórze, na którym można umrzeć, ale tak właśnie jest.

Inne media