W szczytowym okresie Gamergate okazało się, że grupa dziennikarzy i znawców branży współpracowała nad kształtowaniem całej branży i wywieraniem na nią wpływu. Ich lista mailingowa, na której mówili między innymi o umieszczaniu ludzi na czarnych listach, forsowaniu programów i polityce, stała się znana jako Gra Journals Plusy. Zgodnie z wszelkimi prawami była to klika skrajnie lewicowych umysłów współpracujących, aby przejąć kontrolę nad naszą rozrywką. Podobnie jak smutniejsza wersja Iluminatów Weishaupta, po zdemaskowaniu grupa rzekomo się rozpadła, ale nawet Rosja dzisiaj omówiono, jest to dalekie od prawdy. Po prostu zeszli do podziemia.
Dziś można je znaleźć publicznie na ResetEra. Gdzie razem nadal powodują zwalnianie ludzi, nękając ich i sprzedając wpływy, aby kształtować branżę jako całość. Jednak nie trzeba wierzyć mi na słowo, jak omówiono wczoraj, Resetera Takes przedstawiła niedawno na stronie zbiorczą listę zweryfikowanych osób. Pamiętaj, że są to tylko osoby zweryfikowane i aktywne w serwisie, a nie cała grupa. Podobnie jak góra lodowa, całość jest większa niż to, co widać.
Jak wyraźnie widać, Resetera ma tylko 63 dziennikarzy zweryfikowanych pod kątem modów, którzy pracują w niszowych witrynach z grami, takich jak Kotaku, GameXplain, PCGamer, witryna RPG, VG247, Nintendo Wire, Eurogamer i innych witrynach, o których nikt nie słyszał.
w jaki sposób mogą wpłynąć na dziennikarstwo związane z grami wideo? pic.twitter.com/vQ8RUPjqho— Resetera Takes ️ (@ReeraTakes) 11 marca 2020 r.
I oczywiście twierdzenie, że studia lokalizacyjne ich słuchają, jest rażącym kłamstwem, na forum jest tylko 8 tłumaczy zweryfikowanych przez mod.
Pracują nad ukrytymi klejnotami, takimi jak Persona, Yakuza, Dragon Quest, Danganronpa, Ys, Zero Escape itp. pic.twitter.com/ZKjhgVQlu4— Resetera Takes ️ (@ReeraTakes) 11 marca 2020 r.
Teraz porozmawiamy o menedżerach społeczności, pamiętajcie, kiedy Resetera g̶o̶t̶ ̶t̶h̶e̶ ̶G̶O̶G̶ ̶P̶R̶ ̶g̶u̶y̶ ̶f̶i̶r̶e̶d̶ ̶o̶v̶e̶r̶ ̶a̶n̶ ̶a̶t̶t̶a ̶c̶k̶ ̶h̶e̶l̶i̶c̶o̶p̶t̶e̶r̶ ̶j̶o̶k̶e̶?̶ był właścicielem transfoba GOG? wygląda na to, że GOGowi się to spodobało, pozwolili nawet swoim nowym PR-owcom dołączyć do forum pic.twitter.com/bfwHmJwoAX
— Resetera Takes ️ (@ReeraTakes) 11 marca 2020 r.
Niektórzy mogą zapytać „a co z programistami?” dobre myślenie, alt-prawicowcy.
Resetera to nieoficjalne miejsce spotkań ludzi z branży, na forum jest tylko około 100 ~ deweloperów, ale wszyscy pracują w niezależnych start-upach (Sony, EA, Microsoft, Square Enix itp.), więc to nie ma znaczenia.
1/2 pic.twitter.com/LORoeYqP09— Resetera Takes ️ (@ReeraTakes) 11 marca 2020 r.
Jesteś już przekonany? Mogę to robić cały dzień.
2/2 pic.twitter.com/8IvXDD9JPw— Resetera Takes ️ (@ReeraTakes) 11 marca 2020 r.
„Tak, tak, ale firmy nadal ich słuchają!!!1!”
Wyjaśnij, dlaczego istnieje tylko 9 kont wydawców zweryfikowanych pod kątem modów w Resetera.
możesz przywołać ten moment, kiedy ukrzyżowali Limited Run Games i zmusili ich do przeprosin za publikację gry THQ Nordic, ale uuuuuuuuuh zamknij się, do cholery pic.twitter.com/0m26RWRSVe— Resetera Takes ️ (@ReeraTakes) 11 marca 2020 r.
Stamtąd grają w grę wpływów. Prosta machina, w której muszą sprawiać wrażenie głosu ludzi, w związku z czym muszą wyglądać na najpopularniejszą platformę i społeczność gier online. Nie jest więc błędem, ilu z tych insiderów na kontach palnikowych lub niezweryfikowanych kontach odwraca się i ujawnia informacje o nadchodzących grach.
To z kolei powoduje, że ludzie muszą rozmawiać o witrynie. Większa uwaga przyciąga wówczas więcej użytkowników, co daje wrażenie autorytetu. Przynajmniej w zasadzie, ale ze względu na ich cenzorską naturę – mimo że postępowali zgodnie z projektem niemal idealnie i koordynowali swoje działania – przez własną próżność zniszczyli reputację Resetery nawet wśród zwykłych graczy.
Jak już mówiłem wcześniej, gdyby byli mądrzy, stanowiliby rzeczywiste zagrożenie. Wyobraźcie sobie grupę posiadającą inteligencję, która pozwala przybrać publiczną twarz tolerancji, włączania wszystkich idei, ras i polityki, aby stworzyć platformę, na której używają standardowej taktyki Cointelpro do kontrolowania przekazu i wyglądu. Kształtowanie poprzez taktykę propagandową nawet własnego postrzegania społeczeństwa za pomocą wywiadu wojskowego, takiego jak efektywność. Przez cały czas na osobności, w bliskiej grupie, koordynując swój program z makiaweliczną precyzją.
Na szczęście, jak każde mniejsze zło, są one zbyt próżne dla własnego dobra. Aby osiągnąć swój cel, nie wystarczy, potrzebują ludzi, aby wiedzieli, o co walczą. Że to popierają. Ponieważ uznanie to daje im poczucie własnej wartości i pozycji w społeczności. Ułatwia także ustalenie, kto stoi za tymi machinacjami, tworzenie list i uruchamianie kampanii e-mailowych na pełnych obrotach.