Jak był artykuł?

1466940sprawdzanie plików cookieBurger King, ASB i Spark podobno wycofują reklamy z Facebooka i Google za niecenzurowanie strzelanin w Nowej Zelandii
Korzyści
2019/03

Burger King, ASB i Spark podobno wycofują reklamy z Facebooka i Google za niecenzurowanie strzelanin w Nowej Zelandii

Mimo że główne serwisy społecznościowe cenzurują strzelaninę w Christchurch w Nowej Zelandii od chwili zdarzenia, najwyraźniej cenzura nie była wystarczająco szybka i silna dla niektórych reklamodawców.

Według New Zealand Herald, reklamodawcy wycofują się obecnie ze wsparcia Facebooka i Google, ponieważ według doniesień mieli wrażenie, że giganci mediów społecznościowych nie zrobili wystarczająco dużo, aby ograniczyć transmisję na żywo wideo strzelaniny i zablokować rozprzestrzenianie się 74-stronicowy manifest.

W dniu 18 marca 2019 roku placówka poinformowała, że…

„The Herald rozumie, że ASB, Lotto NZ, Burger King, Spark i wiele innych firm połączyły siły, aby przeciwstawić się szkodom powodowanym przez niemoderowane treści.

 

„Rozumie się, że menedżerowie ds. marketingu z różnych firm rozmawiali podczas weekendu o tym, co mogą zrobić, aby promować zmiany w branży.

 

„Na tym etapie nadal nie jest jasne, jak rozległe będzie wycofywanie ani jak długo firmy prawdopodobnie wycofują swoje reklamy cyfrowe”.

Inne instytucje nowozelandzkie, w tym Kiwibank, ANZ i BNZ, również zawiesiły reklamy cyfrowe od 15 marca 2019 r., bezpośrednio po podobno wystąpieniu ataków.

Stowarzyszenie Reklamodawców Nowej Zelandii i Rada ds. Komunikacji Handlowej wydały oświadczenie, w którym stwierdziły, że platformy mediów społecznościowych muszą wykazać się większą aktywnością, aby zapewnić, że takie „horrory” nigdy więcej nie będą mogły być transmitowane na żywo w ich serwisach, co w zasadzie doprowadzi do powszechnego zaciemnienia sieci wszelkiego rodzaju treści, które megakorporacje i reklamodawcy uznają za obraźliwe lub niewłaściwe.

Według dyrektora naczelnego Stowarzyszenia Reklamodawców Nowej Zelandii, Lindsay Mouat, wyjaśnił New Zealand Herald…

„Być może, gdy dolary zaczną spadać, otrzymasz odpowiedź […] Jeśli właściciele witryn mogą kierować reklamy do konsumentów w mikrosekundach, dlaczego nie można zastosować tej samej technologii, aby zapobiec transmisji strumieniowej tego rodzaju treści na żywo?”

Dziennikarz Nick Monroe poinformował, że firmy takie jak Facebook nie pozostawały bezczynne, gdy atak był transmitowany na żywo za pośrednictwem ich serwisu. W rzeczywistości usunęli z platformy miliony treści związanych ze strzelaniną w Christchurch.

Mało tego, serwery domen również zapowiedziały wyłączenie witryn zawierających takie treści, udowadniając, że działają szybko na żądanie reklamodawców i innych korporacji żądających szerszej cenzury takich wydarzeń.

Tweet wysłany do Monroe zawierał list wysłany przez zespół Discount Domains, w którym stwierdzono…

"Nienawiść i przemoc nie mają miejsca w naszym społeczeństwie. W piątek naszym krajem wstrząsnęły najbardziej tchórzliwe ataki, a nasze serca kierują się do wszystkich rodzin dotkniętych tragedią.

 

„Niepokoi nas wykorzystanie Internetu w tych atakach, zarówno do celów badawczych, jak i do transmisji wydarzeń na żywo. Jako największa firma hostingowa w Nowej Zelandii, obsługująca prawie 100,000 XNUMX klientów różnych naszych marek, ponosimy społeczną odpowiedzialność za zapewnienie, że nasi klienci korzystają z naszych usług dla dobra publicznego.

 

„Jako dumna firma informatyczna należąca do Nowej Zelandii, w odpowiednim czasie wysyłamy do naszych klientów przypomnienie, że będziemy mieć zerową tolerancję wobec kont, które nadużywają naszych warunków, które bardzo jasno określają kwestię nieodpowiednich treści. Zwiększamy także częstotliwość skanowania naszych serwerów, aby mieć pewność, że identyfikujemy wszelkie nieodpowiednie treści przechowywane w witrynach internetowych naszych klientów. W stosownych przypadkach usuniemy te strony internetowe, aby mieć pewność, że nasi klienci zgadzają się z nami w zakresie naszych obowiązków moralnych i społecznych.

 

„Zachęcamy również wszystkich do zgłaszania naruszeń naszych warunków, jeśli dowiecie się o nich. Będziemy działać szybko.

 

„Grupa Umbrella zatrudnia pracowników ze wszystkich środowisk i wyznań. Zatrudniamy Nowozelandczyków. O to nam chodzi i tak chcemy być postrzegani.

 

„Nasz mały raj na końcu świata pogrążony jest w żałobie. Do rodzin bezpośrednio dotkniętych tą sytuacją i do całej Nowej Zelandii stoimy u waszego boku”.

Inne organizacje również blokują dostęp do manifestu i transmisji wideo z masakry transmitowanej na żywo przez strzelca.

YouTube ma również odfiltrował wszystkie wyniki wyszukiwania na razie, aby uniemożliwić użytkownikom wyszukiwanie filmów zawierających manifest lub obrazy z filmu. Twitter również cenzuruje treści zawierające manifest lub pewne szczegóły dotyczące strzelca.

Niektórzy dostawcy usług internetowych w Nowej Zelandii, w szczególności Spark, zakazują dostępu do 4chan, 8chan, Bitchute, Kiwifarms i Liveleak, a wszystko po to, aby ograniczyć dostęp do informacji związanych ze strzelaniną poza tym, co podają wiadomości głównego nurtu.

Jak na ironię, wszystko to było częścią planu strzelca przedstawionego w manifeście. Jego celem było zwiększenie podziałów społecznych, histerii głównego nurtu i sianie podziałów poprzez cenzurę i ograniczone łamanie praw, co właśnie robi Nowa Zelandia, proponując nowe ustawodawstwo dotyczące kontroli broni.

Manifest strzelca został przez niektórych określony jako akt „akceleracjonizmu”, w którym to przypadku chciał on przyspieszyć proces podziału społeczeństwa i zaangażowania się w wojnę rasową.

(Dzięki za wskazówkę dotyczącą wiadomości The Positivist)

Inne funkcje