Jak był artykuł?

1525800sprawdzanie plików cookieCities: Skylines Recenzja Nintendo Switch: Mobilny burmistrz
Nintendo
2018/09

Cities: Skylines Recenzja Nintendo Switch: Mobilny burmistrz

[Ujawnienie: Dostarczono kopię recenzyjną treści tego artykułu]

Chociaż uwielbiam ambicje Paradox Interactive w zakresie dostarczania Miasta: Kontury na Nintendo Switch, gra przypomina trochę zakładanie pary skarpetek, które wciąż są trochę chrupiące. Wersja na komputery PC ma około stu lat, ale pozostaje zdecydowanie najbardziej kompletną i wszechstronną wersją gry. Wersje na Xbox One X i PS4 Pro plasują się na drugim miejscu, ale mimo to wersjom konsolowym brakuje większości DLC i występują znaczne obniżki techniczne.

Następnie dochodzimy do wersji na Switcha. Miasta: Kontury na Nintendo Switch zawiera dwa najbardziej bezsensowne (i w tym przypadku dość zepsute) pakiety DLC do Snowfall i After Dark, ale to nie połowa problemów. Reszta to w zasadzie kwestie techniczne. Grafika? Gówno. Dźwięk? Gówno. Opóźnienia, zawieszanie się i inne błędy przetwarzania wynikające z odtwarzania na procesorze zaprojektowanym dla pięcioletniego telefonu komórkowego? Wszyscy tutaj, w zacinającej się, rozdzierającej ekran chwale.

Miasta Skylines - Na Ziemi

Zrzut ekranu wersji na PC

Ale czy szczerze myślałeś, że jedna z najbardziej wszechstronnych i ekspansywnych gier o budowaniu miast, przeniesiona na konsolę przenośną, zapewni taką samą wydajność, jak komputer do gier z procesorem 1080Ti, a nawet sławny produkt Microsoftu? Oczywiście, że tak się nie stanie. To, co robi – i powiedziałbym, że jest to niezwykłe osiągnięcie – to dostarczanie całości, bez domieszek Miasta: Kontury doświadczenie na swoim Switchu, umożliwiając graczom przełączanie się między trybem zadokowanym i przenośnym w dowolnym momencie, bez przerywania budowy miasta.

To nie lada wyczyn, jeśli się nad tym zastanowić. Za wszystkie momenty, w których krytykuję wersję na Switcha Miasta: Kontury ponieważ działa jak gówno, doceniam, że tak wiele problemów technicznych ma swoje źródło w skali tego, co próbuje zawrzeć. Jeśli cofniesz się myślami do ery PS2, konsolowe wersje gier strategicznych często charakteryzowały się drastycznie ograniczoną rozgrywką przepełniony tandetnymi, jednorazowymi bitami fabularnymi, które zawsze były kiepskim substytutem tego, co zostało usunięte z oryginału.

Miasta Skylines - Kolaż kolejowy

Więcej zrzutów ekranu wersji PC

Jak na ironię, brak fabuły lub jakiejś formy przekonującej siły napędowej to jedna z skarg, na które zawsze narzekałem. Miasta: Konturyi z pewnością nie jest to coś, czym zajmuje się wersja na Switcha. Wybierz lokalizację, włącz lub wyłącz dwie lub trzy opcje i od razu znajdziesz się w samym centrum wydarzeń. Samouczek można włączyć po rozpoczęciu gry i chociaż jest on prosty, służy jedynie do wykonania zadania, jeśli chodzi o nauczanie graczy podstaw planowania miasta, ekonomii, ustalania polityk i tak dalej.

Na wypadek, gdybyś nie był zaznajomiony Miasta: Kontury w każdym innym formacie pozwala graczom mniej więcej pełną kontrolę nad każdym aspektem zarządzania miastem. Od planowania dróg, metra i tras wywozu śmieci po definiowanie polityk, ustalanie podatków i planowanie infrastruktury energetycznej i wodnej – możesz zrobić mniej więcej wszystko, co chcesz Miasta: Kontury. Co godne podziwu, poza kilkoma irytującymi zadaniami porządkowymi (takimi jak burzenie opuszczonych budynków), możesz także zostawić prawie wszystko do uporządkowania – to znaczy po umieszczeniu tego na swoim miejscu.

Myślę, że to co sprawiło Miasta: Kontury tak popularne na PC jest to, że gracze mogą stworzyć piekielne miasto w oparciu o dowolne wybrane przez siebie zasady, które często obejmują idealną symetrię i inne idealistyczne cele, takie jak zero dróg lub cokolwiek innego. Takie rzeczy działały na PC, ponieważ system sterowania oparty na klawiaturze i myszy jest znacznie bardziej wciągający, ale przede wszystkim dlatego, że wersja na PC wygląda niesamowicie. Przesuwanie i powiększanie nie sprawia żadnego problemu, a z góry można zobaczyć szczegóły, takie jak poruszające się samochody, a nawet latarnie uliczne – niestety nic z tych rzeczy nie można powiedzieć o wersji na Switcha, która cierpi na przerażające wyskakujące okienka ze względu na ograniczenia techniczne konsoli hosta.

Miasta Skylines - Miasto nocą

Kolejny zrzut ekranu z wersji PC

To pozostawia wersję Switch Miasta: Kontury bez zabójczego haka. Nie ma tu żadnych misji opartych na fabule ani scenariuszach, a czysta, wizualna atrakcyjność gry nie jest tak silna jak na PC. Sprawę pogarszają pakiety DLC, o których wspomniałem wcześniej – na przykład After Dark. Co kilka minut rozgrywki, Miasta: Kontury przełącza się z dnia na noc, co czyni go niemal niemożliwym do rozegrania koszmarem. Jedynym sposobem, aby móc cokolwiek osiągnąć w nocy, jest przełączenie się na jeden z alternatywnych widoków – co ogranicza to, co możesz osiągnąć w około pięćdziesięciu procentach przypadków.

Nie powinienem jednak zbytnio narzekać, bo ilekroć kupiłem grę kierując się wyłącznie wyglądem, kończyłem się rozczarowaniem. Z drugiej strony, kiedy wybieram gry na podstawie sposobu, w jaki grają, czasem nawet jeśli wyglądają tandetnie, ogólnie znajduję się w dobrym miejscu. I rzeczywiście tak jest Miasta: Kontury na Nintendo Switch. Wiesz, że ta para skarpet jest mocno zużyta i dość zniszczona, ale mimo to są ciepłe i wygodne, gdy je podciągniesz. Nie ma bardziej wszechstronnej symulacji budowania na Switchu i prawdopodobnie nigdy nie będzie – jeśli lubisz budować miasta w formacie przenośnym, nie ma powodu się wahać. Powinieneś:

Inne Nintendo