Jak był artykuł?

1542880sprawdzanie plików cookieRecenzja Space Hulk: Deathwing Edycja Rozszerzona na PS4
Aktualności
2018/05

Recenzja Space Hulk: Deathwing Edycja Rozszerzona na PS4

[Ujawnienie: Dostarczono kopię recenzyjną treści tego artykułu]

Po zakończeniu Przestrzeń Hulk: Deathwing gdzieś w 2015 roku (albo kiedykolwiek – wiem tylko, że to było cholernie wieki temu) nie mogę zrozumieć, do kogo ma przemawiać ta nowa Edycja Rozszerzona? Czy to obecni gracze na PC po prostu instalują bezpłatną łatkę? Czy to gracze konsolowi, dla których ta lekko odświeżona edycja oferuje drobne zmiany, czy też bardzo niewielka liczba fanów Games Workshop po prostu przegapiła pierwotną wersję na PC?

Zadając pytanie, właściwie myślę, że udzieliłem sobie odpowiedzi. The Edycja Rozszerzona ma wyraźnie na celu stworzenie słabej wymówki dla milionów graczy korzystających wyłącznie z konsoli, aby zagłębili się w tę grę Deathwing wymówka po raz pierwszy, co prawdopodobnie wyjaśnia, dlaczego jest to w najlepszym przypadku niewielka aktualizacja oryginału. Nie ma żadnych nowych poziomów ani misji, a na pewno nie ma nic tak wszechstronnego, jak dodatkowa kampania do pokonania.

Zamiast tego Edycja Rozszerzona zawartość ogranicza się do mnóstwa kosmetycznych ulepszeń (lub gówna, jak to nazywam w mniej uprzejmym towarzystwie), a także tony bardziej interesującej zawartości do odblokowania. W cokolwiek chcesz wyposażyć swoich twardych, ale żałosnych Kosmicznych Marines, możesz się spodziewać, że zapłacisz za to wysoką cenę. Od broni i ulepszeń po szczegóły zbroi – wszystko w Edycji Rozszerzonej będzie Cię kosztować tysiące kredytów w grze, które zdobędziesz walcząc z hordami genokradów i ich hybrydowych braci.

Kosmiczny Hulk Deathwing - Kałuża Pretora

Niestety, takie podejście oznacza, że ​​prawdopodobnie ukończysz grę kilka razy, zanim utworzysz ostateczny, pożądany zestaw. Nie ma w tym nic złego, jeśli podoba ci się ta gra i jesteś w stanie znieść poziom powtórzeń, który jest rzadkością wśród współczesnych gier, ale sądzę, że takie poświęcenie będzie rzadkością wśród współczesnych graczy. Niestety, Deathwing brakuje naprawdę ekscytujących momentów, które sprawiają, że podobne gry, takie jak Vermimtide i oczywiście) Lewy 4 Martwego tak przekonujący.

To powiedziawszy, nawet jeśli w Edycji Rozszerzonej brakuje trochę funkcji, nie oznacza to, że brakowało szczególnie podstawowej wersji gry. Na początek jest to gra typu dungeon crawler science-fiction, która jest ekscytująca, intensywna i trzymająca w napięciu – jedynym ograniczeniem jest to, że sami wrogowie na początku ledwo dorównują Terminatorom Kosmicznych Marines, nie mówiąc już o ich stale rosnącym arsenale broni i mocy . Prawdopodobnie ukończysz grę nie umierając, a przynajmniej będziesz umierał rzadko.

Wrogowie przeważnie walczą w zwarciu, chociaż mają różny poziom wbudowanej gąbki kulowej. Kilku z nich może odpowiedzieć ogniem dystansowym, ale dzięki możliwości Terminatora przybliżania i podświetlania zagrożeń prawie zawsze to ty oddasz pierwszy strzał. Jeśli wybierzesz wersję wyłącznie do walki wręcz, to też w porządku – możesz posiekać prawie wszystko na kawałki kilkoma trafieniami, a aptekarz w drużynie i dostęp do wrót w połowie misji dają kilka możliwości leczenia. Możesz nawet tworzyć specyficzne konfiguracje dla każdego rodzaju Terminatora, ale to tylko zwiększa łatwy poziom trudności, umożliwiając wysoki poziom specjalizacji gracza.

Kosmiczny Hulk Deathwing – Tron Chaosu

Gra wygląda fantastycznie przez cały czas (grałem na PS4 Pro i wysokiej klasy komputerze PC) i brzmi równie dobrze. Wszystko jest zbudowane zgodnie z rygorystycznymi standardami Games Workshop, więc Deathwing emanuje autentyczną historią. Od sposobu, w jaki Terminatorzy rozmawiają ze sobą po wygląd genokradów, nie będziesz miał cienia wątpliwości co do wszechświata, w który zainwestowałeś. Mimo wszystkich wad, niewiele jest gier tak orzeźwiających, jak uwolnienie salwę ognia z broni łańcuchowej w korytarz pełen xenosów i obserwowanie, jak schodzą w kłębek zakrwawionych kończyn toczących się coraz bliżej twojej bazy ogniowej.

Wracając do mojego wstępnego oświadczenia, Deathwing w formie Edycji Rozszerzonej prawdopodobnie warto ją ponownie odwiedzić na komputerze PC, jeśli nic Cię to nie kosztuje. Gracze konsolowi równie dobrze mogliby ocenić zalety oryginalnej gry – a te nie były bez znaczenia. To wciąż niezwykle klimatyczna gra. Nadal wykorzystuje to, co najlepsze w założeniach Space Hulk, i czyni go bardziej zabawnym, z funkcjami takimi jak atak szarżowy, do którego Terminatorzy nigdy nie mieli dostępu na stole. Nadal oferuje przyzwoitą rozgrywkę w trybie współpracy lub strzelanki solo, która wymaga dobrej pracy zespołowej i zarządzania drużyną. Jeśli brzmi to jak Twoja filiżanka herbaty, prawdopodobnie tak jest, dlatego powinieneś:

TryIt2

Inne wiadomości