Jak był artykuł?

1546140sprawdzanie plików cookieRecenzja The Escapists 2 na Nintendo Switch: Breaking Free
Aktualności
2018/01

Recenzja The Escapists 2 na Nintendo Switch: Breaking Free

[Ujawnienie: Dostarczono kopię recenzyjną treści tego artykułu]

Kiedy po raz pierwszy grałem W Escapists Pamiętam, że kilka lat temu sprawiało mi to przyjemność, ale nie tak bardzo, jak mogłabym. Gra w ogóle nie była przyjazna nowym graczom, podczas gdy 8-bitowy styl graficzny był nieco ponury i niewyraźny. Ograniczenia te są natychmiast usuwane przez Escapists 2, w którym gracze kontrolują przebiegłego Robinsona opowiadającego nam o swojej ulubionej ucieczce z więzienia, co tak się składa, że ​​działa również jako przyzwoity (choć w pewnym stopniu znajomy) samouczek.

Grafika została teraz znacznie ulepszona, a ograniczony 8-bitowy styl oryginału został całkowicie zastąpiony nowym, znacznie bardziej szczegółowym 16-bitowym stylem, charakteryzującym się bogatymi kolorami i ulepszonymi animacjami. Jeśli kiedykolwiek miałeś problem z połączeniem się z postaciami z oryginalnej gry ze względu na ich kiepski wygląd, nie powinieneś już mieć tego problemu. Interakcja ze światem jest o wiele bardziej namacalna i satysfakcjonująca dzięki dodatkowym szczegółom i animacjom ruchu, które istnieją w tej kontynuacji, co z pewnością jest dobrą rzeczą.

Elementy wizualne nie są jedyną rzeczą, która poprawia łączność ze światem Escapists 2, ponieważ ulepszono także sterowanie, podobnie jak nakładkę używaną przez graczy do zarządzania przedmiotami i łączenia ich. W trybie przenośnym gra działa bardzo dobrze, z małym wyjątkiem, że wbudowana funkcja wibracji w Switchu może być czasami nieco agresywna. Używanie kontrolera Pro lub zadokowanych Joy-Conów daje świetne wrażenia, podczas gdy na pojedynczym joy-conie (w trybie podzielonego ekranu w porównaniu z trybem) jest trochę trudniej, ale wciąż do zaakceptowania.

The Escapists 2 – Fabuła na świeżym powietrzu

Podobnie jak w oryginale, Życie więzienne w Escapists 2 to gra w kotka i myszkę polegająca na uczęszczaniu na zorganizowane zajęcia, takie jak przyjmowanie ról, czas posiłku lub czas pracy, przy jednoczesnym żonglowaniu własnymi zajęciami pozalekcyjnymi. Wczesne więzienia oferują stosunkowo relaksujące doświadczenie, a obowiązkowe zajęcia zajmują niewielką część dnia. Późniejsze więzienia będą naprawdę wymagać od graczy efektywnego zarządzania czasem, aby uniknąć złapania przez strażników, zrealizować plan ucieczki i nadal spać wystarczająco dużo, aby funkcjonować.

Tam, gdzie w oryginalnej grze miałem problemy z celowaniem celownika akcji podczas takich rzeczy jak kopanie, gra wydaje się tym razem znacznie bardziej wybaczająca takie rzeczy. Jeśli mam jakiekolwiek skargi dotyczące elementów sterujących, jest to prawdopodobnie spowodowane interakcją z obiektami, które można otworzyć/sprawdzić lub podnieść i przenieść, na przykład biurka. Wymaga to naciśnięcia i przytrzymania przycisku, aby wykonać akcję podnoszenia, lub po prostu naciśnięcia go, aby normalnie wejść w interakcję, ale gdy spieszysz się i uciekasz przed strażnikami, może to być uciążliwe!

Tym razem w grze dostępnych jest dziesięć więzień do odkrycia, a każde z nich jest przyjemnie odrębne. Ponownie, jest to częściowo efekt zaktualizowanej oprawy wizualnej, która naprawdę ożywia lokacje. Układ więzień jest tak samo wymagający, jak w poprzedniej grze, co oczywiście stanowi największą zaletę Escapists 2 Powinien być. Więzienia są teraz znacznie bardziej zróżnicowane niż na przykład zwykłe powłoki ze śniegu, betonu czy stali. Na jednym poziomie gracze uciekają ze statku więziennego, a na innym poziom jest jeszcze trudniejszy.

The Escapists 2 – Świąteczne więzienie

Sztuczna inteligencja jest nadal brutalna, chociaż nie sądzę, że gra jest ogólnie tak trudna jak pierwsza. Zawsze uważałem, że The Escapists postąpili pod tym względem nieco niesprawiedliwie, gdyż funkcjonariusze więzienni zbyt szybko dostrzegali anomalie w zachowaniu więźniów. Właściwie myślę, że często problem polegał na tym, że po prostu nie wiedziałem, jak właściwie wpłynąć na ich zachowanie, albo dlatego, że nie pokazano mi, co mam robić, albo dlatego, że nie widziałem niczego w bardzo podstawowym stylu oryginału, z którym mogłem wchodzić w interakcję – na przykład gdy musiałem zasłaniać zasłonę niektórymi więziennymi kratami, aby ukryć swoje działania.

Wspomniałem wcześniej, że w grze dostępny jest tryb wieloosobowy Escapists 2 na Switchu i rzeczywiście tak jest. Jest też całkiem dobrze wyposażony, obsługuje do czterech graczy lokalnie i umożliwia grę online. W trybie offline gracze dzielą ekran w uproszczonym trybie rywalizacji, który w rzeczywistości jest wyścigiem o jak najszybsze opuszczenie więzienia. Nie ma tu żadnych strażników ani parad, więc wystarczy znaleźć odpowiednie przedmioty i jak najszybciej uciec. Gra online jest bardziej złożona, oferuje tryby kooperacji i nie tylko, ale niestety miałem czas przetestować ją tylko w kilku więzieniach.

Escapists 2 to z pewnością ogromny krok naprzód w porównaniu z pierwszą częścią, która sama w sobie była świetnym założeniem, ale po prostu miała kilka problemów z wykonaniem. Dzięki ulepszonej grafice, nowym więzieniom, trybowi wieloosobowemu i łagodniejszemu sterowaniu, kontynuacja jest warta poświęcenia czasu i uwagi. W szczególności fantastycznie jest widzieć, jak rozbudowana i wymagająca gra pojawi się na Switchu i wiem, że zapewni mi rozrywkę jeszcze przez kilka podróży pociągiem.

KupIt2

Inne wiadomości