Jak był artykuł?

1509900sprawdzanie plików cookieRecenzja Pokken Tournament DX: Tekken The Biscuit
Aktualności
2017/10

Recenzja Pokken Tournament DX: Tekken The Biscuit

Podczas Pokken turnieju nie jest prawdą Pokémon gra ani właściwa gra walki jeden na jednego w sensie Street Fighter lub nawet Tekken (na którym się opiera) to wciąż świetna zabawa. Wersja na Switcha zawiera bezbłędną wersję oryginału z Wii U oraz pięć dodatkowych grywalnych Pokémonów, nowy tryb 3 na 3 i kilka nowych par Pokémonów wspierających.

Sama gra pozostaje szaloną hybrydą gry Pokémon i Tekken uniwersum, które czerpie z obu serii, ale tak naprawdę nie czuje się ograniczone pułapkami związanymi z żadną serią. W każdej bitwie pojedynczy Pokémon staje twarzą w twarz z innym w widoku fazy polowej, co zapewnia kąt kamery znad ramienia, który zmienia się na tradycyjny kąt 2D, gdy walczący zbliżają się i rozpoczynają fazę pojedynku.

Faza pojedynku będzie od razu znana Tekken fanów, podczas gdy Faza Pola bardziej przypomina widok Trenera Pokémon na początku pojedynku. Tak czy inaczej, niektóre Pokémony dystansowe radzą sobie całkiem nieźle na dystansie, podczas gdy inne mają wyraźną przewagę w walce na bliższe odległości. Zmiana widoku jest wywoływana przez określone ruchy, więc doświadczeni gracze nauczą się kontrolować swój dystans w zależności od przypływów i odpływów bitwy. Nie znalazłem żadnych szczególnych problemów z balansem wynikających z różnych stylów, ale odświeżanie jest widzieć konkurencyjną bijatykę, która oferuje przyzwoitą różnorodność.

zsXF8Nt

Na początku podstawowa walka wydaje się marzeniem walących w guziki. Ataki dystansowe i naprowadzające można aktywować w bardzo prosty sposób za pomocą jednego przycisku lub kombinacji dwóch przycisków, podobnie jak w przypadku tradycyjnych ataków. Tekken w grach wiele ruchów można modyfikować, naciskając drążek kierunkowy w tym samym czasie co atak. Istnieją również bloki, chwyty, kontry i ruchy Synergy Burst, które działają trochę jak super ruchy i można je osiągnąć dopiero po wypełnieniu licznika synergii. Następnie, oczywiście, istnieje możliwość oznaczania Pokémonów wspierających, które mogą bezpośrednio atakować wrogów, aby powodować efekty statusu i zadawać obrażenia, a czasami wzmacniać zdolności twojego głównego Pokémona.

Jeśli myślałeś, że taka kombinacja systemów może przekształcić się w coś dość złożonego, miałbyś rację. Pokken ma przyjemną łatwość dostępu, która spodoba się każdemu, ale jej opanowanie jest bardzo trudne. Blokowanie, kontrowanie i chwytanie ma wyraźną mechanikę kamienia, nożyc i papieru, która wymaga zrozumienia, podczas gdy wybór stylu synergii i pary Pokémonów wspierających, które odpowiadają Twoim celom walki, jest również bardzo ważny.

Myślę, że być może elementem, z którym najtrudniej było mi się pogodzić w oryginale na Wii U, był fakt, że duża część tego, co stworzyło Pokémon brakowało gier tak wyjątkowych. Same stworzenia były obecne, ale strategia walki była całkowicie nieobecna. Wersja na Switcha w pewnym stopniu rozwiązuje ten problem, włączając nowy tryb 3 na 3, o którym wspomniałem wcześniej, choć to wciąż nie cały pakiet. Nie pozwala graczom na przywoływanie Pokémonów i wysyłanie innych w zależności od sytuacji i działa znacznie bardziej jak tradycyjny wojownik drużynowy. Och, jak bardzo chciałbym mieć porządny pojedynek 6 na 6 z dynamicznym przełączaniem Pokémonów i być może nieco bardziej skupiony na typach (na przykład ogień pokonuje trawę, ale jest słaby na wodę), które są tak ważne w podstawowej serii .

XHWHNje

Poza tym tryby są całkiem dobrze obsługiwane, a gra zdecydowanie za bardzo chce ci powiedzieć, jak ssać jajka. Tryby szkoleniowe i samouczki istnieją zarówno tam, gdzie możesz ich potrzebować, jak i tam, gdzie na pewno ich nie potrzebujesz, więc spodziewaj się, że już na początku pominiesz stosy tekstu. Wszystkie tryby gry wieloosobowej są przeznaczone dla 2 graczy, ale we wszystkich kluczowych trybach obsługiwana jest zarówno gra lokalna, jak i online, i chociaż na Switchu wciąż daleko w tyle za ofertami Sony i Microsoftu, gra online na Switchu jest przynajmniej łatwiejsza niż na Wii U.

W sumie, Pokken Turniej DX jest naprawdę bardzo dobry. Wygląda fantastycznie i naprawdę zawiera mnóstwo treści, zwłaszcza z dodatkami do tej wersji. Wygląda świetnie zarówno na ręce, jak i w stacji dokującej. Jest łatwym do nauczenia się, ale trudnym do opanowania wojownikiem, który z łatwością może wspierać długoterminową rozgrywkę. Nie będzie to dla każdego, ale nadal polecam:

KupIt2

Inne wiadomości