Jak był artykuł?

1458640sprawdzanie plików cookieZapowiedź Ghost of a Tale na Xbox One: Tupot małych stóp
Aktualności
2017/07

Zapowiedź Ghost of a Tale na Xbox One: Tupot małych stóp

[Ujawnienie: Dostarczono klucz podglądu zawartości tego artykułu]

Jak wszyscy wiemy, życie jest pełne niespodzianek; wiele z nich jest złych, a wiele z nich jest dobrych. Gry wideo nie są wyjątkiem od tej reguły i pamiętam co najmniej tyle ponurych tytułów AAA, ile triumfów niezależnych. Grałem tylko kilka godzin Ghost of a Tale jak dotąd, ale wykazuje wszelkie znamiona należenia do tych drugich. Obecnie ukończono mniej niż połowę, Ghost to dzieło miłości byłego animatora DreamWorks i Universal Studios, Lionela Gallata, a mimo to gra już wygląda fantastycznie i ma taki wyjątkowy cel, jaki może zapewnić tylko indywidualny projektant.

Akcja rozgrywa się w średniowiecznym świecie fantasy, zamieszkanym przez wyprostowane i gadające zwierzęta, takie jak szczury, myszy, żaby i inne. Ghost opowiada historię Tilo, myszy uwięzionej przede wszystkim z powodu tego, kim jest. Zobaczysz Ghost ma dość dziwną historię, z której większość nie została mi jeszcze ujawniona, ale którą w pewnym stopniu rozumiem dzięki sekwencji początkowej. Powiedziano nam, że w przeszłości szmaragdowy płomień przetoczył się przez krainę, zabijając wszystkich, którzy przed nim stali, i zamieniając ich w nieumarłych wyznawców. Zamiast spotkać ten sam los, myszy zdecydowały się zawrzeć z nim targ, oferując sekrety dotyczące słabości innych stworzeń w zamian za własne bezpieczeństwo. Szmaragdowy płomień zabrał te tajemnice, ale i tak zniszczył krainę myszy.

Ghost of a Tale – wersja zapoznawcza na konsoli Xbox

W rzeczywistości szmaragdowy ogień został zatrzymany jedynie siłą szczurów, chociaż nigdy nie dowiedzieliśmy się, jak to zrobić. W wyniku zdrady myszy zostały wyrzucone z klasy rządzącej i są teraz zmuszone do życia w niewoli, zbrodni lub w innej hańbie. Nie do końca dowiedziałem się, dlaczego Tilo jest zamknięty, ale mam przeczucie, że dzieje się tak za większe przestępstwo, niż jest w rzeczywistości winny. Ma przy sobie rzeźbę przedstawiającą swojego synka i dowiadujemy się, że w chwili aresztowania był z żoną. Naszym celem na początku gry jest nic innego jak ponowne połączenie się z nimi.

Tilo nie ma broni, ataków ani nawet umiejętności (na początku gry), ale jak wszystkie myszy jest przebiegły, skryty, a przede wszystkim uroczy. Szczerze mówiąc, nie sądzę, żebym kiedykolwiek widział w jakiejkolwiek grze bardziej charyzmatycznego, pięknie animowanego stworzenia niż Tilo. Zwróć go w stronę kamery, a jego duże, czarne oczy i nieco płochliwe ruchy wypowiedzą tysiąc słów o jego dociekliwości i poziomie energii nerwowej, tak charakterystycznej dla jego gatunku. Jego ogon porusza się realistycznie, podobnie jak nogi i tułów. Oprócz tego, że są przeciwieństwem uroczych, szczurze straże wyglądają równie dobrze. Na początku spotykamy żabiego pirata. Wygląda dokładnie tak, jak powinien wyglądać żabi pirat, olśniewający kapeluszem i powiewną brodą, a mimo to nadal wyraźnie zielony płaz.

W związku z tym to, co widziałem w fabule i scenariuszu, jest również wyjątkowe, a żabi pirat jest tego wyjątkowym przykładem. Żaba prosi Tilo, aby wykonał dla niego poboczne zadanie, ale to, co wydaje się zadaniem „zrób coś, zdobądź coś”, w rzeczywistości okazuje się delikatnym ćwiczeniem w nauce skradania się, zakończył dowcipnym i naprawdę zabawnym przekomarzaniem . Jest kilka fragmentów pisanych dialogów na temat więzienia, w którym rozgrywa się sekwencja otwierająca, a wszystkie są napisane na wysokim poziomie, nawet jeśli wybrana czcionka jest cholernie trudna do odczytania.

Ghost of a Tale – wersja zapoznawcza na konsoli Xbox

Ponieważ nie jest w stanie przeprowadzać bezpośrednich ataków, Tilo musi używać sprytu, aby zwabiać, ukrywać się, skradać i czasami obezwładniać wrogów, korzystając z otoczenia. Mimo że gra jest niekompletna, istnieje już sporo różnic w sposobie wykonywania każdego zadania, ale trasa przez środowiska, które widziałem, jest liniowa, więc często będziesz łapał przynętę na wrogów i wracał do skrzyżowania, a następnie przemykając za nimi. Najfajniejszą rzeczą jest zrzucanie na nie beczek lub rzucanie fiolką z olejem, aby się poślizgnęły, ale takie rzeczy nie zawsze są dostępne.

Myślę, że z proponowanymi dwunastoma do dwudziestu godzinami treści Ghost ma potencjał, aby utkać całkiem zabawną opowieść i jak na razie wygląda i brzmi świetnie, z bardzo solidnymi podstawami skradania się. Ekran ekwipunku wskazuje na potencjał średnio ciężkiego RPG, chociaż nie mam pojęcia, jak może to rozwinąć się w ostatecznej wersji. Muszę powiedzieć, że jestem bardzo, bardzo podekscytowany perspektywą Ghost of a Talei wydaje mi się, że warto obejrzeć, więc mam nadzieję.

 

Inne wiadomości