Jak był artykuł?

1449860sprawdzanie plików cookieRecenzja Prey (2017): właściwa zabawa science-fiction
Aktualności
2017/05

Recenzja Prey (2017): właściwa zabawa science-fiction

[Ujawnienie: Dostarczono kopię recenzyjną treści tego artykułu]

Minęły nieco ponad trzy dni, odkąd pobrałem moją kopię zdobycz na Xbox One, a z tych godzin spędziłem nieco ponad dwadzieścia godzin, grając w najnowszą alternatywną przyszłość, pierwszoosobową grę RPG/RPG od Arkane, studia, które ostatnio nas sprowadziło Dishonored 2. Arkane zyskało doskonałą reputację dzięki tworzeniu podobnych gier Zdobycz, a ich katalog zawiera kilka równie imponujących gier, w tym Bioshock 2 (która jest moją ulubioną z serii), a nawet często zapomnianą, ale bardzo lubianą grę RPG na konsolę Xbox 360, Mroczny Mesjasz Mocy i Magii.

Biorąc pod uwagę tak znakomite dziedzictwo, decyzja o przerobieniu (lub całkowitym przeprojektowaniu, mówiąc ściślej) gry takiej jak zdobycz – który ledwo zrobił furorę, gdy oryginał pojawił się na rynku w 2006 roku – jest odważny. Szczerze mówiąc, gra w niewielkim stopniu przypomina oryginał i zastanawiam się, czy jakakolwiek była koncepcja remake'u, nie umarła gdzieś na tablicy na długo przed rozpoczęciem faktycznego rozwoju.

Łączy ich tylko jeden wspólny temat: obecność obcego zagrożenia, które przez cały czas pozostaje nieustannym zagrożeniem. Niedawno przeczytałem wywiad w którym cytuje się słowa wiceprezesa ds. marketingu i PR firmy Bethesda, Pete’a Hinesa: „jesteśmy całkowicie gotowi na zrobienie Prey. „Nie jako restart, możemy po prostu wyobrazić sobie to na nowo. Będziemy trzymać się podstawowej zasady: „Obcy na ciebie polują” i będziemy robić to, co sobie wyobrażaliśmy – to właśnie powinniśmy zrobić. Podoba nam się to imię; jeśli wydestylujesz i usuniesz wszystko, co wiesz o poprzedniej grze lub anulowanej grze, i po prostu wymienisz nazwę Prey, będzie to fajna nazwa. Uważamy, że to naprawdę pasuje do tego, co robimy”. I w większości zgadzam się z Pete'em, z wyjątkiem fragmentu o byciu ściganym przez kosmitów. Ale trochę wyprzedzam siebie; wystarczy powiedzieć, że nie należy się spodziewać, że ta wersja Prey będzie w jakikolwiek sposób przypominać oryginał, bo mówiąc najprościej, tak nie jest.

Ofiara – Talos I

Jednak to, co przypomina, to mniej więcej każda gra, która jest podobna Zniesławiony, Deus Ex i przede wszystkim, System Shock 2. Nie traktuję tego odniesienia lekko, ponieważ System Shock 2 to jedna z moich ulubionych gier, ale włączenie psionicznych ulepszeń, podobne drzewo umiejętności i niezwykle rozpoznawalna sceneria science-fiction czyni ją oczywistą. Jednak znajomość niekoniecznie jest czymś złym i zdobycz dobrze dźwiga ciężar swoich podobieństw. Arkane demonstruje wyraźne mistrzostwo w tym gatunku, szybko udostępniając ulepszenia od samego początku w połączeniu z trzema drzewkami umiejętności, a później wprowadzając dwa kolejne, które zawierają szereg bardziej interesujących umiejętności.

Szeroki zakres umiejętności i względna łatwość dostępu do nich prowadzi do spadku mocy w dalszej części gry, ale komentarz Pete'a Hinesa na temat poczucia bycia ściganym rzeczywiście pojawia się w ciągu pierwszych pięciu godzin gry Zdobycz, głównie dlatego, że zasięg tradycyjnej broni jest bardzo ograniczony, dopóki gracze nie znajdą strzelby (wskazówka dla profesjonalistów, jeśli zamówiłeś grę w przedsprzedaży, możesz uzyskać dostęp do tej broni znacznie wcześniej). Nawet wtedy gra prosi graczy o dobre wykorzystanie różnorodnych podejście do walki z wrogiem.

Podobnie jak wszystkie podobne gry, zdobycz pozwala graczom korzystać z różnorodnych broni i taktyk (w tym uciekać przed wrogami lub przemykać obok nich), ale jedną rzeczą, która wydała mi się nieco rozczarowująca, jest to, że alternatywne trasy wokół wrogów są dość rzadkie. Jako przykład, Deus Ex gry często pozwalają graczom na przejście nad, pod lub przez dany obszar, podczas gdy zdobycz zawsze pozwala ci przez nią przejść, a czasami ją ominąć. Nawet gdy gracz rozwinie kilka pozaziemskich umiejętności, nadal rzadkością jest znajdowanie okazji do wykorzystania ich w sposób nieliniowy.

W tym momencie postęp we wczesnej fazie gry jest dość liniowy, pomimo pozornej otwartości stacji kosmicznej Talos I, na której rozgrywa się akcja gry. Będziesz zbierać karty dostępu i wspinać się przez otwory wentylacyjne, aby dotrzeć do nowych obszarów, a nawet będziesz chodzić po kosmosie, aby znaleźć inne, ale za każdym razem, gdy odblokujesz drzwi lub śluzę, znajdziesz drogę z powrotem do centralnego foyer. Obszar ten działa jak centralny węzeł i zdumiałem się, jak inteligentny jest projekt świata, który pozwala mi za każdym razem tam wracać, umożliwiając w ten sposób dostęp do skrótów, gdy mapy się ze sobą łączą.

If Metroid i Dark Souls nie istniały, mógłbym mieć problem z wyjaśnieniem tego (lub przynajmniej potrzebować kolejnego akapitu), ale ponieważ istnieją, po prostu powiem, że ta mechanika wydaje się Dark Souls i Metroid spotkanie w uniwersum science-fiction. Prawdziwą satysfakcję daje otwieranie nowych dróg wyjścia z centralnego węzła, a także korzystanie z niedawno nabytych umiejętności, broni lub kart dostępu w celu uzyskania dostępu do obszarów, które wcześniej były niedostępne.

zdobycz wprowadza także nowych wrogów w te obszary, więc nigdy nie będziesz czuć się całkowicie bezpiecznie, nawet jeśli zbyt entuzjastyczna muzyka często zdradza obecność wroga na długo przed jego zobaczeniem. Istnieje stosunkowo niewiele typów wrogów, ale każdy z nich ma kilka odmian, a większość z nich stanowi na tyle zagrożenie, że należy je traktować poważnie, nawet jeśli wkrótce opracujesz ulubioną taktykę radzenia sobie z każdym rodzajem. Najczęstszym wrogiem jest Mimic, czyli uciekająca istota z czterema nogami, która jest w stanie przyjąć kształt dowolnego przedmiotu, takiego jak krzesło czy filiżanka kawy.

Ofiara – zrzut ekranu

Grając na Xbox One, stwierdziłem, że główna kombinacja broni, Gloo-Guna i klucza, jest nieco nieporęczna w starciu z tymi małymi, szybkimi stworzeniami, które pojawiają się i znikają z pola widzenia na różnych wysokościach, ale wątpię, żeby stanowiło to problem, gdy grając na klawiaturze i myszce na komputerze. Więksi wrogowie mają przeważnie humanoidalną formę, ale ich zdolności mogą się znacznie różnić, od dość standardowych zamachów w zwarciu po znacznie bardziej brutalne ataki psychiczne i dystansowe.

Jak powiedziałem wcześniej, zdobycz zapewnia graczowi szerokie możliwości walki na różne sposoby. Możliwe jest (a w moim przypadku lepsze) skupienie się na stworzeniu konfiguracji skupionej na walce, która ma wysokie zdrowie, dużą wytrzymałość i potencjał zadawanych obrażeń dzięki atakom wręcz oraz możliwości szerokiego modyfikowania broni. Alternatywnie, mógłbym zobaczyć, jak realną alternatywą mogłoby być skupienie się na hakowaniu i naprawie maszyn i wieżyczek, aby móc wykonywać większą część walki, lub nawet stworzenie wersji skupiającej się na bardziej interesujących umiejętnościach, które stają się dostępne mniej więcej w jednej czwartej drogi do gra.

Gra zawiera kilka interesujących broni, ale jak wspomniałem wcześniej, rozdaje je znacznie wolniej niż większość tradycyjnych gier strzeleckich. Najlepszą bronią jest Gloo-Gun, który wystrzeliwuje samoprzylepną piankę, która na chwilę zamraża wrogów i może być używana do tworzenia ścieżek po ścianach, aby pomóc dotrzeć do ukrytych miejsc. Połącz to z naładowanym atakiem wręcz kluczem, a otrzymasz solidny, choć nieco nieciekawy sposób na pozbycie się około dziewięćdziesięciu procent wrogów w Zdobycz. O wiele zabawniejszym (ale trudniejszym do zdobycia) sposobem pokonywania wrogów jest granat recyklingowy, który niszczy obiekty i wrogów w promieniu wybuchu i przekształca ich w materiały rzemieślnicze. Uroczy.

W tym przypadku kluczowe znaczenie ma rzemiosło Zdobycz. Dzięki odpowiednim planom gracze mogą nie tylko replikować naboje, broń i inne standardowe przedmioty kolekcjonerskie, ale także szereg kluczowych przedmiotów potrzebnych do rozwoju gry. To, podobnie jak mechanika piasty, którą opisałem wcześniej, jest po prostu innym sposobem zdobycz wykonuje fantastyczną robotę, całkowicie zanurzając gracza w spójny świat, który obejmuje historię, środowisko i mieszkańców.

zdobycz

Ta historia nie jest najlepsza, jaką kiedykolwiek spotkałem, i brakuje jej megalomańskiego antagonisty Bioshock lub wielkość kąta królobójstwa w Hańbą, ale zawiera amnezję, kwestie lojalności, zdrady i podzielonych motywów oraz jedną z najbardziej indywidualnych wizji alternatywnej przyszłości, jakie widziałem od dłuższego czasu. Z pewnością wystarczyło, aby utrzymać mnie w napięciu do samego końca, a co najmniej dwa możliwe zakończenia sprawią, że będziesz musiał podjąć trudne decyzje.

zdobycz w żadnym wypadku nie jest bez winy. Walka jest dość słaba, a gra nie wyróżnia się tak bardzo, jak prawie każda gra, którą emuluje, a mimo to jest to po prostu konsekwencja towarzystwa, jakie trzyma. Wygląda fantastycznie i ma wyraźny dźwięk, fantastyczną ścieżkę dźwiękową (chęć zepsucia na bok) i doskonałe aktorstwo głosowe. Efekty dźwiękowe są przerażające i klimatyczne, ładnie łącząc wrażenia. Ma dyskretną fabułę, która prowadzi do satysfakcjonującego zakończenia i zapewnia graczom nowe umiejętności i zdolności, aby szybko pokazać pełny potencjał postaci gracza.

zdobycz nigdy nie przestało mnie zaskakiwać, czy to szokującym wprowadzeniem do samouczka, pomysłową bronią, czy wprowadzeniem nowych umiejętności i elementów historii, i myślę, że to mi się w niej najbardziej podobało. To prawdziwa zabawa science-fiction z właściwymi kosmitami, odpowiednią okazją do fantazji o mocy i odpowiedniego zawieszenia niedowierzania.

Werdykt:

KupIt2

Inne wiadomości