Niektórzy uczeni i przedstawiciele medycyny naciskali, aby dodać uzależnienie od gier wideo do listy chorób w kategoryzacji ICD-11. Propozycja uczyniłaby uzależnienie od gier wideo chorobą sklasyfikowaną na szczeblu międzynarodowym, uznaną przez Światową Organizację Zdrowia. W niedawnym raporcie stwierdzono, że w rzeczywistości zabiegają o to politycy w krajach azjatyckich i za tym lobbują.
Zgodnie z US Newspodali, że propozycja ICD-11 i jeden z czynników wpływających na uznanie uzależnienia od gier za chorobę były wynikiem nacisków politycznych. Christopher J. Ferguson pisze…
„Panika moralna może wywrzeć presję polityczną na instytucje naukowe, aby spieszyły się z pochopnymi twierdzeniami pomimo braku solidnych dowodów. Na przykład w rozmowach z jednym z administratorów Światowej Organizacji Zdrowia, który rozważa włączenie potencjalnych diagnoz uzależnienia od gier wideo do Międzynarodowego Kompendium Chorób, przyznał, że jednym z czynników jest presja polityczna, zwłaszcza ze strony krajów azjatyckich.
Propozycji tej nie udaje się jednak przeforsować bez oporu.
26 naukowców i badaczy medycyny napisało do Światowej Organizacji Zdrowia, przedstawiając obalenia tej tezy, stwierdzając, że dane próbujące sklasyfikować uzależnienie od gier wideo jako chorobę są w najlepszym wypadku słabe i niejednoznaczne.
List otwarty od naukowców, który jest dostępny powyżej researchgate, stwierdza…
„Podstawa empiryczna propozycji dotyczącej zaburzenia gier, takiej jak nowa ICD-11, wiąże się z fundamentalnymi problemami. Nasze główne obawy dotyczą niskiej jakości bazy badawczej, faktu, że obecna operacjonalizacja w zbyt dużym stopniu opiera się na kryteriach używania substancji i hazardu, a także brak konsensusu w sprawie symptomatologii i oceny problematycznych gier”.
Opinia US News również stoi po stronie stanowiska, że nie ma wystarczających jednoznacznych danych, aby uznać gry wideo za międzynarodowe uzależnienie. Jednakże, jak już wcześniej informowano w odniesieniu do krajów takich jak Korea Południowa i ich stanowisko w sprawie gier, już określili gry wideo jako jedno z czterech zła nękającego kraj. Nie jest więc zaskakujące, że niektóre kraje w regionie azjatyckim chciałyby jeszcze bardziej napiętnować gry, uznając nawyki związane z hardkorowymi grami za chorobę międzynarodową.
(Główny obraz dzięki uprzejmości Redfield)