Jak był artykuł?

1438410sprawdzanie plików cookieScalebound na Xbox One oficjalnie anulowane przez Microsoft
Branżowe
2017/01

Scalebound na Xbox One oficjalnie anulowane przez Microsoft

Ekskluzywna gra na konsolę Xbox One, nad którą pracowało Platinum Games, o nazwie skala Związany, został oficjalnie anulowany przez Microsoft.

Firma wydała oświadczenie dot szyby Centralny arm, stwierdzając, że gra nie jest już w fazie rozwoju…

„Po dokładnym namyśle Microsoft Studios podjęło decyzję o zakończeniu produkcji „Scalebound”. Ciężko pracujemy, aby w tym roku zapewnić naszym fanom niesamowitą gamę gier, w tym „Halo Wars 2”, „Crackdown 3”, „State of Decay 2”, „Sea of ​​Thieves” i inne wspaniałe gry”.

Po czterech latach prac nad projektem postanowiono w końcu zakończyć projekt. Windows Central zauważa, że ​​Microsoft wciąż ma w przygotowaniu kilka „niezapowiedzianych” gier, które będą ujawniać w 2017 roku. Dla ich dobra lepiej, żeby na horyzoncie pojawiło się coś naprawdę wyjątkowego, bo chociaż skala Związany wyglądał jak zdeformowany, upośledzony, odrzucony, niekochany kuzyn jakiegoś połączenia Drakengard, Jet Set Radio i Devil May Cryrzeczywistość jest taka, że ​​była to nadal oryginalna nazwa marki Xbox, której bardzo brakowało w drugiej połowie Xbox 360 i przez cały okres istnienia Xbox One.

To bez wątpienia ogromny cios dla Platinum Games. Ale nie martwię się o nich zbytnio, biorąc pod uwagę, że wydają się być na dobrej drodze do dostarczenia usypiającego hitu w Tako Yaro NieR: Automata.

Samo 2B spotkało się z wieloma mocnymi reakcjami społeczności, a opinie na temat rozgrywki były same pozytywne. Gracze są całkowicie zakochani w robotycznych samurajach, ich zaawansowanej technologicznie broni i gotyckim wyczuciu stylu.

Oznacza to oczywiście, że posiadacze Xbox One poradzą sobie bez dodatkowej ekskluzywności na rok 2017. Ale jeśli to jakieś pocieszenie, skala Związany nudziło mnie to cholernie i nie mogłem być jedynym, który uważał, że walka wydawała się wtórna i nudna, a walki z bossami wydawały się powolne i pozbawione inspiracji, a cała ta sprawa ze smokiem nie wydawała się mierzyć do tego, do czego zmierzała było zimno. Może gdyby smoki siały spustoszenie w miastach i miało miejsce wiele zniszczeń opartych na fizyce, lub gdyby historia była tak szczera jak Last Guardian mogło wyjść ok.

No cóż, wygląda na to, że kolejna ekskluzywna gra na Xbox One gryzie kurz.

Inne wiadomości branżowe