Jak był artykuł?

1425980sprawdzanie plików cookieMass Effect: Andromeda to tylko 30 klatek na sekundę na PS4 Pro
Aktualności
2016/09

Mass Effect: Andromeda to tylko 30 klatek na sekundę na PS4 Pro

Jeśli miałeś nadzieję, że lepsza specyfikacja grafiki na PS4 Pro będzie oznaczać wyższą wydajność graficzną i wydajność w obecnej serii gier, które mają zostać wydane w tym roku i na początku przyszłego, możesz przyjąć te nadzieje i poddać je pod siebie buta, przyciśnij go naprawdę mocno, a potem usiądź na ławce i trochę popłacz.

Zgodnie z Gamespot, udało im się zamienić kilka słów Mass Effect: Andromeda producent Fabrice Condominas ujawnił, że gra będzie ograniczona do 30 klatek na sekundę zarówno na standardowym PS4, jak i PS4 Pro. Zatem dodatkowa moc pod maską PS4 Pro nie zostanie wykorzystana do zwiększenia liczby klatek na sekundę w grach takich jak Mass Effect: Andromeda. W rzeczywistości nie będzie on wykorzystywany do zwiększania liczby klatek na sekundę lub rozdzielczości w grach takich jak Horizon: Zero Świt albo.

Zgodnie z Destructoid, wspomniał o tym Jan-Bart Van Beek z Guerrilla Games Horizon: Zero Świt nie będzie działać natywnie w rozdzielczości 4K i nadal wydaje się, że utknął w 30 klatkach na sekundę. Nawet więcej, game Informer przeprowadził wywiad z Christianem Gyrlingiem, głównym programistą gry wieloosobowej w Naughty Dog, pytając, czy Uncharted 4 dostrzegłby żadnych ogromnych korzyści lub ulepszeń w stosunku do PS4 Pro. Gyrling odpowiedział, mówiąc…

„Najważniejszą rzeczą, o którą się upewniamy, jest to, że liczba klatek na sekundę jest taka sama; zdecydowanie nie ma przewagi w zakresie liczby klatek na sekundę.”

Zasadniczo wszystko, co już jest na rynku, będzie działać tak samo i wszystko, co pojawi się na rynku, również będzie działać tak samo. Jakie są więc korzyści z PS4 Pro poza strumieniowym przesyłaniem danych w Internecie w rozdzielczości 4K?

To znaczy, mógłbym zrozumieć, gdyby system podwoił liczbę klatek na sekundę po stronie wydajności. To znaczące ulepszenie. Mógłbym też zrozumieć, czy w przypadku niektórych tytułów oznaczałoby to grę w rozdzielczości 2K i co najmniej 1080p i 60 klatek na sekundę w każdej grze AAA pojawiającej się na rynku. Wydaje się jednak, że tak nie jest i zamiast tego otrzymujemy niejasne obietnice dotyczące jakiejś formy grania w rozdzielczości 4K (choć słowo to wydaje się zmieniać i sugeruje skalowanie zamiast natywnej obsługi) oraz brak rozdzielczości ultra-HD drive oznacza, że ​​na strumieniowanie w rozdzielczości 4K będą mogli sobie pozwolić tylko ludzie, którzy mają papier toaletowy za pieniądze lub żyjący w utopii dostawcy usług internetowych, w której nie gwałcą portfela w zamian za usługę.

W tej chwili PS4 Pro jest nieco zaskakujące. Poza ułatwieniem korzystania z VR w połączeniu z goglami PlayStation VR, w tej chwili trudno mi dostrzec zalety konsoli.

Inne wiadomości