Michaela Fassbendera Assassin Creed w końcu przygotowuje się do premiery, a Ubisoft i 20th Century Fox wypuściły pierwszy duży zwiastun filmu. Zawiera piosenkę primadonny Kanye Westa.
Zwiastun daje zarówno graczom, jak i widzom wyobrażenie o tym, o czym jest fabuła i jak Michael Fassbender przywdziewa szaty zabójcy podczas hiszpańskiej inkwizycji, a także uczy się kung fu z animusem w XXI wieku.
Możesz sprawdzić zwiastun poniżej.
Wydaje się, że to rodzaj filmu, który powinien zostać nakręcony jako trójka. Wszyscy wiemy, że nastąpi korporacyjny moment wbijający nóż w plecy i wszyscy wiemy, że Fassbender będzie musiał użyć swoich nowo odkrytych zdolności Matrixa, aby powstrzymać ludzi, których uważał za dobrych ludzi (ala poszukiwany), ale nie widzę, jak to się stanie w ciągu godziny i 30 minut. Chyba, że wszystkie hiszpańskie rzeczy zostaną szybko zrzucone w jedną całość i naprawdę szybko się skończą?
Jednak nie bardzo widzę, żeby to zadziałało.
Tak czy inaczej, zwiastun pozostawia widzów z dużą dozą intrygi. Choreografia walki wygląda znakomicie, a parkour i ukryte ostrza w grze zaskakująco wiernie prezentują się w całym zwiastunie.
Jedynym minusem jest to, że wielu ludziom nie podoba się fakt, że 20th Century Fox wybrało się z Kanye Westem na pierwszy zwiastun tego długo oczekiwanego hitu kinowego. Największym problemem jest to, że piosenka nie pasuje do tonu zwiastuna, a tekst nie ma większego sensu. To nie jest uderzenie Assassin Creed, oczywiście, jest to pukanie do Kanye Westa. Ale odpuszczę.
Możesz zajrzeć dla Assassin Creed Premiera filmu jeszcze w tym roku w kinach na całym świecie. Niestety Ubisoft rzucił wyzwanie o jednego za dużo biedaków Assassin Creed gier i przesycili rynek, więc robią sobie przerwę w 2016 r. i wrócą z kolejną grą w 2017 r., w przeciwnym razie byłaby to idealna okazja na remis.