Jak był artykuł?

1410430sprawdzanie plików cookieHomefront: The Revolution zostaje odebrane przez Deep Silver
Aktualności
2014/07

Homefront: The Revolution zostaje odebrane przez Deep Silver

Jedno z najważniejszych pytań związanych z obecną sytuacją finansową Crytek brzmiało: co się stanie Homefront: rewolucja jeśli cała kluczowa kadra kierownicza wyskoczy z łodzi jak Titanic tonący w oceanie? Cóż, nieruchomość nie spadnie na dno piętra deweloperskiego, ponieważ Deep Silver rzucił jej kamizelkę ratunkową i podniósł z fatalnej sytuacji finansowej, w której znajduje się Crytek.

Komunikat prasowy wydała firma Deep Silver dzisiaj to daje do zrozumienia Homefront: rewolucja nie umarłby wirtualną śmiercią pod koniec potencjalnego bankructwa lub przepadku majątku z rąk Crytek. Zamiast tego firma zbierze to, co zostało zrobione i poprosi inny zespół, aby dokończył grę za nich.

Dr Klemens Kundratitz, dyrektor generalny Koch Media Group i spółki-matki Deep Silver, stwierdził, że…

„Jesteśmy podekscytowani, że do uniwersum Deep Silver dołącza kolejne wspaniałe IP”… „Głęboko wierzymy w potencjał Homefront: The Revolution i ufamy, że nowy zespół będzie kontynuował ścieżkę, którą kroczył przez ostatnie lata”.

Za produkcję gry odpowiedzialne będzie nowe studio Deep Silver Dambuster.

Wiesz, że to musi trochę boleć Cryteka? To tak, jak te wszystkie rozmowy o tym, co robili z grą oraz o wykorzystaniu i maksymalizacji potencjału CryEngine 3… i bum! Wpadają w kłopoty finansowe… a raczej kłopoty wychodzą na powierzchnię w postaci sześciostopowego i ważącego 200 funtów worka owiniętego pasami w rzece Hudson.

Rzeczywistość jest taka, że ​​Crytek od dłuższego czasu nie był jasny. Wiele z nich osiągnęło punkt kulminacyjny podczas skalistej sprzedaży Crysis 3 a potem pojawił się słabo przyjęty tytuł startowy typu hack-and-slash na Xbox One, Ryse. Sprzedaż obu gier w zasadzie spadła, co nie wpłynęło dobrze na utrzymanie finansów twórcy CryEngine.

Firma wydała niedawno publiczne oświadczenie o tym, jak pozyskała kapitał w „okresie przejściowym”, ale wygląda na to, że nie wystarczyło to do utrzymania rozwoju Homefront: rewolucja.

Dobrą stroną Deep Silver jest to, że jeśli podstawowa struktura gry jest kompletna (tj. system oświetlenia, proces renderowania, podstawowa mechanika gry i zasoby interaktywne), znacznie ułatwia to pracę. Jeśli jednak Crytek znajdowałby się wciąż we wczesnej fazie rozwoju, a elementy konstrukcyjne mechaniki gry byłyby nadal niekompletne, wówczas dla Deep Silver mogłaby to być naprawdę ciężka bitwa, niczym grupa meloników na diecie hamburgerowej próbująca wspiąć się na górę w klapkach i spodniach dresowych podczas błotnistej burzy.

Będę Cię informował o postępach Deep Silver Homefront. Na razie możesz spróbować dowiedzieć się więcej, odwiedzając witrynę oficjalna strona internetowa.

Inne wiadomości