HBO wypuściło drugi pełny zwiastun nadchodzącego serialu opartego na powieści graficznej Alana Moore'a. The Watchmen: Strażnicy Akcja serialu będzie miała miejsce po wydarzeniach z filmu Zacka Snydera, gdzie Jeremy Irons wcieli się w znacznie starszego Adriana Veidta, a Regina King przewodzi serialowi jako mścicielka.
Zwiastun koncentruje się wokół grupy białych wyznawców Rorschacha, którzy atakują czarnych policjantów. Policja w odwecie poluje na kultystów ze skrajnymi uprzedzeniami, podczas gdy Regina King wychodzi na ulice, by wymierzyć sprawiedliwość według własnego uznania.
Możesz sprawdzić zwiastun poniżej.
Ogólna istota zwiastuna jest taka, że kult Rorschacha atakuje policję, następnie policja atakuje kultystów, a następnie doktor Manhattan wraca z Marsa.
Reakcje komentatorów na zwiastun były zróżnicowane.
Jedna strona była całkowicie w porządku z przyczepą, podczas gdy inni nazywali ją obudzonym śmieciem.
Rzecz w tym, że zwiastun jest niezwykle naładowany rasizmem i zawiera wiele oczywistych podobieństw politycznych do prawdziwego życia.
Widzimy, że gliniarze są przedstawiani jako wielorasowa grupa prawa i porządku, podczas gdy kult Rorschacha składa się z białych pasów rdzy, próbujących obalić zróżnicowaną strukturę prawa.
Napis na ścianie jest tak mocno wypisany na nosie, że można na nim powiesić kurtkę.
Nie wiem, dla kogo ma być ten program, ale w większym stopniu program dotyczący różnorodności jest zakotwiczony na szczycie Watchmen: Strażnicy franczyzy jawi się zarówno jako absurdalna, jak i desperacka.
Zazwyczaj zobaczysz grupę centrystów™, którzy bronią nadchodzącego programu, używając tych samych wymówek, co zawsze, aby chronić agendę lewicy. Smutna rzeczywistość jest taka, że banda normali da się na to nabrać, zmarnuje czas na oglądanie programu, a potem będzie narzekać, po zapłaceniu za oglądanie go jak lemingów o niskiej częstotliwości mózgowej, którymi są.
(Dzięki za wskazówkę dotyczącą wiadomości Waifuhunter88)