Jak był artykuł?

1425830sprawdzanie plików cookieDavid Pakman ujawnia, że ​​demonetyzacja YouTube nie jest starą polityką
Korzyści
2016/09

David Pakman ujawnia, że ​​demonetyzacja YouTube nie jest starą polityką

David Pakman z Pokaz Davida Pakmana niedawno nakręcił film o niektórych treściach, w związku z którymi utracił możliwość zarabiania, po aktualizacji zasad YouTube dotyczących powiadomień wysyłanych w celu poinformowania twórców treści, że ich filmy wideo zostaną pozbawione możliwości zarabiania. W jego filmie widać, że twierdzenie YouTube, że zasady egzekwowania prawa zawsze obowiązują, nie jest tak prawdziwe, jak mogłoby się wydawać.

Kotaku w działaniu zauważyłem najnowszy klip, który Pakman przesłał 6 września i trwa zaledwie siedem minut. Opowiada o niektórych filmach, którym wyłączono zarabianie na jego obszernej bibliotece treści, i zauważa, że ​​zablokowanie miało miejsce dopiero niedawno, po opublikowaniu ogłoszeń, a nie wcześniej.

W jednym konkretnym przykładzie film zatytułowany „Marihuana jako narkotyk z harmonogramu I to katastrofa” został wyróżniony w 2:32 minucie, co pokazuje, że niedawno po przesłaniu go 23 sierpnia 2016 r. został objęty środkiem demonetyzującym. Jest to oprócz kilku innych filmów z programu Pakmana, który jest demonetyzowany.

tDuN7Ly

Przedstawiciel YouTube niejasno wyjaśnił Kotaku że egzekwowanie tej polityki obowiązuje od czasu jej wdrożenia w czerwcu ubiegłego roku, mówiąc…

„Chociaż nasza polityka wyłączania zarabiania na filmach ze względów przyjaznych reklamodawcom nie uległa zmianie, niedawno ulepszyliśmy proces powiadomień i odwołań, aby zapewnić lepszą komunikację”.

Jeśli jednak zasady były egzekwowane przez cały czas, film nakręcony dwa tygodnie przed upublicznieniem zasad powinien zostać wyłączony z zarabiania już w tygodniu, w którym został przesłany. Dlaczego pozbawiono go możliwości zarabiania dopiero po tym, jak na początku września zaczęły pojawiać się powiadomienia o egzekwowaniu prawa?

Podobna sytuacja miała też miejsce ostatnio w przypadku YouTubera Computing Forever, kiedy jego film skrytykował Hillary Clinton została dotknięta demonetyzacją.

Niektórzy twierdzą, że boty po prostu wybrednie wybierają filmy, na które celują, inni uważają, że nowy zespół ds. egzekwowania prawa może po prostu powoli zajmować się niektórymi filmami.

Prawdą jest, że w przeszłości egzekwowano pewne zasady dotyczące demonetyzacji, materiałów chronionych prawem autorskim, spamu i innych problemów związanych z usuwaniem filmów wideo, które łamały warunki korzystania z YouTube, ale wszystkim zajmował się konkretny zespół społeczności Google.

Jeśli zgłoszono, że filmy wideo łamią zasady, zawierają materiały chronione prawem autorskim lub publikują nielegalne treści, menedżerowie społeczności Google wkraczają, aby rozwiązać problem. Demonetyzacja była zjawiskiem znacznie rzadszym i nie była egzekwowana tak agresywnie jak obecnie, ze względu na bardziej demokratyczne podejście do tematu.

Tak naprawdę, na długo zanim YouTube wprowadził w życie nowe zasady dotyczące demonetyzacji, wyciekły niektóre dzienniki e-maili prywatnego zespołu społeczności Google, które ujawniły, że określone osoby stosują takie rozwiązania, jak degradacja wyszukiwania, ostrzeżenia, usunięcia i demonetyzacja filmów, które przekazywane są zespołowi egzekucyjnemu. Poniższy zrzut ekranu pochodzi z 6 sierpnia 2015 r.

PJSsycj

Istotną częścią tego, co stwierdza Franciszek, jest ta część, która jest podkreślona jako „Ściśle poufne”…

[Ściśle poufne] Jednakże wewnętrznie odnotowujemy oszukańczy/spamowski charakter filmów i utrudniamy naszym użytkownikom ich znalezienie [Ściśle poufne].

W zależności od filmu po prostu trudniej byłoby go znaleźć, co skutkowało mniejszą liczbą wyświetleń, a tym samym niższymi przychodami z reklam. Istnieją oczywiście sposoby obejścia tej przeszkody, takie jak wykorzystanie Facebooka, Twittera lub innych mediów społecznościowych w celu przyciągnięcia widzów do filmu niezależnie od tego, gdzie się on znajduje w wewnętrznej wyszukiwarce YouTube. Oczywiście media społecznościowe i wpływy zewnętrzne tak naprawdę nic nie znaczą, jeśli film zostanie uderzony banhammerem demonetyzującym.

Co ciekawe, jeden z administratorów wysłał e-mail, w którym namawiał moderatorów, aby nie używali botów do zgłaszania spamu, ponieważ mogłyby one „zablokować” kolejki recenzji.

ce4LJgp

Jeśli YouTube nadal korzysta z połączenia żywych ludzi i botów, może to wyjaśniać, dlaczego niektóre filmy są wybierane losowo w celu demonetyzacji, podczas gdy inne są w sposób oczywisty demonetyzowane w sposób, który wydaje się być selektywnym, ludzkim akcentem.

Produkcja H3H3 ujawniło, że określone słowa kluczowe, tytuły i opisy również mogą przechylić szalę, w tym słowa takie jak „gwałt” i „depresja”, „samobójstwo” i „Hitler”.

Chociaż można łatwo wysunąć argument, że egzekwowanie standardów treści przez YouTube zawsze istniało w jakiejś formie, zdecydowanie wydaje się oczywiste, że nie było to tak rygorystyczne, jak miało to miejsce po wydaniu ostatniej aktualizacji zasad.

Inne funkcje