Jak był artykuł?

1494690sprawdzanie plików cookieLegenda Zeldy Oddech Wolności 2020
Nintendo
2020/11

Legenda Zeldy Oddech Wolności 2020

Wraz z pojawieniem się Legend of Zelda: Age of Calamity pod koniec miesiąca, nie ma lepszego czasu, aby ponownie odwiedzić oryginalną grę.

Wielu z nich już w nią grało, ale dzięki niedawnemu przejęciu mojego Switcha w końcu miałem okazję usiąść i dać szansę grze, którą ludzie nazywają „najlepszą grą w serii”.

Do tej pory machałem do tego przekomarzania się jako zwykły hype lub miłość, jaką zwykle daje obecne wydawnictwo. Daj tym sprawom kilka miesięcy, a zwykle gra przechodzi od „najlepszego w serii” do rozsądnej pozycji w hierarchii. Dla mnie wątpiłem, by przewyższył mój osobisty faworyt: maska ​​majora. Nie mówiąc już o bardzo bliskiej drugiej osobie: Okarynie Czasu. Spirit Tracks, choć krótki, jest trudny do pokonania, ponieważ od początku do końca emanuje urokiem. Wyegzekwowanie tego oczekiwania było prostym problemem, że ostatnie dwie gry Zelda z otwartym światem były dla mnie kompletnym fiaskiem.

Z absolutną swobodą podróżowania w dowolne miejsce, ale bez motywacji do tego, te tytuły szybko stały się nudne. Dlatego obawiałem się, że Breath of the Wild podąży za tym trendem, ponieważ przyjął bardzo podobną mentalność projektową. Owe, jakie to było złe.

Chociaż gra rzeczywiście oferuje nieograniczoną swobodę swoich poprzedników - nie zmuszając cię do chodzenia do żadnego lochu w dowolnej kolejności lub w ogóle, jeśli chcesz po prostu przyspieszyć biec prosto do Ganon - łączy to z solidną mechaniką eksploracji i zadaniami. W świecie zaśmieconym czynnościami i sekretami zapewniło to grze szeroki zakres zaangażowania i motywacji, których brakowało jej poprzednikom.

Każde zadane zadanie i cel można osiągnąć na różne sposoby, wykorzystując różne mechaniki gry. Jasne, możesz przebić się przez szeregi wroga, aby dostać się do wieży, aby odblokować część mapy, lub możesz wspiąć się na ścianę klifu i zapomnieć o tym wszystkim. Inny wieżowiec oferował opcję użycia dodatkowej wytrzymałości, aby się wspiąć lub wystrzelenia łupka w górę z zastojem, lub możesz ukończyć to, tak jak ja, okrążając klif, wspinając się po nim, a następnie szybując na sporą odległość w górę wieży.

Zazwyczaj gry z otwartym światem wymagają od Ciebie odkrycia, jakich metod programiści chcą użyć do wykonania zadania. Rzadko, a może minęło zbyt wiele czasu od ostatniego razu, dajemy mechanikę, a następnie uruchamiamy cel, aby ukończyć go tak, jak uważamy za stosowny lub możemy sobie wyobrazić. Breath of the Wild ucieleśnia tę staromodną mentalność.

W połączeniu z innymi drobiazgami, takimi jak każda broń, może być tak samo potężna w twoich rękach, jak w rękach wroga, świetna historia, fantastyczna gra głosowa i dobrze zrobiony świat, niemożliwe stało się. Gra Zelda przewyższył Maskę Majory. Bluźnierstwo wiem, prawdopodobnie też heretyckie, ale w końcu się stało. Z zapartym tchem czekam na kontynuację historii w sequelu i nadchodzącym Age of Calamity.

Inne Nintendo