Jak był artykuł?

1485000sprawdzanie plików cookieArmy Of Two The 40th Day Retro Review: męska gra kooperacyjna z minionej epoki
Aktualności
2020/06

Army Of Two The 40th Day Retro Review: męska gra kooperacyjna z minionej epoki

Tytuł: Army of Two: The 40th Day
Gatunek: Third-Person Shooter
Gracze: 1-2 (kooperacja online lub podzielony ekran)
platformy: Xbox360, PS3
Deweloper: EA Montreal
Wydawca: Electronic Arts
Data wydania: Stycznia 12th, 2010

Naprawdę już ich nie robią. Jak niektórzy z was wiedzą, wróciłem do grania i recenzowania starszych gier, ponieważ prawie każdy nowy tytuł AAA jest wypełniony pozaziemską degeneracją i lewicową propagandą. Teraz, gdy nie mam nic dobrego do powiedzenia Armia Dwóch Czterdziesty dzień, która jest kontynuacją wyjścia z 2008 roku Army of Two, Mogę z łatwością powiedzieć, że jest to strzelanka trzecioosobowa wypełniona testosteronem, która siedzi w domu jako przyzwoita (jeśli nie umiarkowanie zabawna) Gears of War klon, który wyłonił się w czasach świetności brązowo-szarego monopolu paletowego.

Historia praktycznie nie istnieje, a większość gry to tylko powód, dla którego zespół grafików dosłownie wysadził w powietrze Szanghaj i wyburzył budynki po lewej i prawej stronie, korzystając z ich wewnętrznej Michael Bay, ale wszystko to działa tak, jak impuls, aby dać graczom powód, by wcielić się w dwóch zatwardziałych najemników o imieniu Tyson Rios i Elliot Salem.

Army of Two: The 40th Day

Plusy:

+ Męska gra z dwoma najemnymi badassami
+ Przyzwoite opcje dostosowywania broni
+ Stłumienie ognia jest niezbędne do taktycznego flankowania
+ Wróg AI próbuje naciskać na ciebie z wielu stron
+ Wróg AI może pomóc własnym poległym towarzyszom
+ Dużo wybuchów i testosteronu
+ Brak treści Social Justice Warrior BS lub pozowanych treści

Wady:

-Krótka długość gry około 6 godzin
- Historia nie ma sensu
- Główny złoczyńca wcale nie jest rozwinięty
- Wybór broni jest rzadki
-Poziomy są dość liniowe
-Częstotliwość klatek spada poniżej 30 klatek na sekundę podczas ciężkich strzelanin
-Zablokowany kilka razy podczas drugiej rozgrywki

Army of Two: The 40th Day - wybory

Lekka historia, ciężka akcja

Fabuła koncentruje się wokół Rios i Salem, którzy muszą wyłączyć niektóre latarnie w Szanghaju wraz z trzecim najemnikiem, którego możesz uratować lub zabić. Sprawy szybko zmierzają na południe, a Salem i Rios utknęły w Szanghaju, podczas gdy grupa najemników znana jako Dzień 40, kierowana przez tajemniczego generała Jonaha, sieje spustoszenie w całym mieście. Sednem gry jest Salem i Rios, wraz z ich opiekunką Alice Murray, próbują uciec z Szanghaju i żelaznego uścisku najemników Dnia 40.

Gra rozpoczyna się w dowolnym miejscu od sześciu do ośmiu godzin, w zależności od poziomu umiejętności. Rozciąga się na kilka rozdziałów, które prowadzą duet przez różne części Szanghaju, w tym rozdarte wybuchowymi alejkami, spustoszone szpitale, wydmuchane zoo, centrum handlowe działające jako stacja satelitarna, zajęty port i świątynię zamienioną w baza wojskowa.

Wspomniane „moralne” wybory pojawiają się rzadko w grze, czasami otwierają przed tobą nowe opcje broni, innym razem zamykają dla ciebie opcje broni. Ze względu na charakter tych wyborów, twórcy z EA Montreal zaprojektowali je tak, aby gracze byli zachęcani do kilkukrotnego rozegrania fabuły w celu podjęcia różnych decyzji, odblokowania nowej broni, a także zdobycia nowych ulepszeń i części.

Armia dwojga: 40. dzień – Biały Tygrys

Wybory moralne sprzyjają odtwarzaniu

Jest to przyzwoita zachęta do zachęcania do powtarzalności, nawet jeśli większość wyborów ma głupie wyniki lub nie wpływa tak naprawdę na ogólny kierunek gry, z wyjątkiem samego końca. Są też tylko dwa zakończenia, więc nie jest tak, że istnieje nieskończona ilość możliwości.

Mięso z Armia Dwóch Czterdziestego Dnia ma podzielone poziomy strzelania z perspektywy trzeciej osoby, w których dwóch graczy może połączyć siły w trybie online lub na lokalnym podzielonym ekranie i wspólnie pokonać wrogów.

Niestety impuls do postępu w grze jest w najlepszym razie niepewny.

Twoim głównym celem jest przede wszystkim przejście od jednego scenariusza do drugiego, jednocześnie likwidując żołnierzy/najemników dnia 40. Po drodze będziesz miał możliwość uwolnienia chińskich cywilów od 40. dnia, co nagrodzi cię punktami moralności. Jedyną rzeczą, która się zmienia, jest to, że pod koniec gry, jeśli twoja moralność jest wystarczająco wysoka, niektórzy cywile, których uratowałeś, chwycą za broń i pomogą ci zaatakować twierdzę Jonasza.

Armia dwojga: 40. dzień – Doktor i chłopiec

Możesz zdobyć punkty moralności, ratując wspomnianych cywilów przed egzekucją lub chwytając wrogich żołnierzy, rozbrajając ich i związując. Podobało mi się, że jeśli uda ci się zaatakować wrogów, możesz powiedzieć im, aby rzucili broń i inni żołnierze w pobliżu się poddali. Przypominało mi Eidos Wściekłe psy na OG Xbox i PS2, gdzie możesz nakazać policji lub strażnikom wycofanie się, chwytając i grożąc cywilnemu zakładnikowi.

Niestety w Armia Dwóch Czterdziesty dzień wzięcie zakładników nie zawsze działa, a czasami, gdy chwytasz wrogów, jego kumple otwierają ogień i zabijają członka drużyny lub pobliskich cywilów. Nie wiem, czy gra się popsuła, czy sztuczna inteligencja była po prostu wybredna, ale funkcja wzięcia zakładników nie była tak solidna i niezawodna, jak powinna, zwłaszcza że często powodowała, że ​​wrogowie strzelali dziko, nawet jeśli próbowałeś je złapać.

Jeśli próba gry w dyplomację nie jest twoją filiżanką herbaty, nie przejmuj się. Gra rozpieszcza cię niezliczoną ilością okazji, by po prostu rzucić się na wrogów i zniszczyć wszystko w zasięgu wzroku.

Army of Two: The 40th Day - skrzynia na broń

Naśladując Gears Of War

Walka składa się ze standardowych pułapek taryfowych innych osób trzecich Gears of War klony. Możesz biegać, ściskać ściany, lepić barykady sięgające do pasa, strzelać na oślep, precyzyjnie celować, strzelać, atakować wrogów w zwarciu lub złapać ich, jeśli zbliżysz się wystarczająco blisko.

Jeśli miałem problem z mechaniką walki, to aby użyć drugorzędnej funkcji karabinu, takiej jak granatnik lub strzelba, należy podnieść koło broni za pomocą trójkąta, a następnie podkładkę kierunkową broni włączyć lub wyłączyć drugą funkcję. To była bardzo kłopotliwa implementacja w porównaniu do innych gier, zwłaszcza takich jak Bad Company 2 gdzie właśnie dotknąłeś padu cyfrowego, aby przełączyć się na dodatkową funkcję broni.

Aby pomóc nieco rozdzielić Army of Two z innych strzelanek z perspektywy trzeciej osoby masz takie rzeczy, jak miernik agro, w którym gracz może pochłonąć agro, strzelając do wrogów i przyciągając ich uwagę. Jest to przydatne, gdy pozwala drugiemu graczowi przekraść się za wrogami lub oskrzydlić ich z boku. Miernik agro jest wizualizowany zarówno jako miernik, jak i efekt płomienia dla gracza, który jest „gorący” z agro, lub jako upiorna gaza dla gracza, który nie ma agro.

Armia dwojga: 40. dzień - Infiltracja

Gracz bez aggro ma możliwość przekradania się i wykonywania zabójstw z ukrycia, co działa szczególnie dobrze, jeśli masz uzbrojoną broń wyciszoną. Możesz czasem udawać, że się poddajesz i szybko dobierasz wroga, jeśli zbliży się zbyt blisko. Alternatywnie, jeśli masz zbyt dużo agro, możesz udawać swoją śmierć, stukając razem lewym i prawym zderzakiem, co zmusi uwagę wroga do drugiego gracza, co działa dobrze, jeśli masz zamiar umrzeć i musisz pozbądź się ciepła.

Jeśli chodzi o broń… gra ma kilka garści broni i materiałów wybuchowych do wyboru, ale ogólna oferta jest znacznie cieńsza, niż się spodziewałem.

Na przykład w grze są tylko trzy pistolety: G18, Type 77 i Desert Eagle. Bez rewolwerów, bez Beretty 9mm, bez FN-Seven, bez pistoletów .45 lub wersji 1911. To co najmniej przygnębiające.

Armia dwojga: 40. dzień – Tacky

Personalizacja broni

Przyczyną rzadkiej pamięci podręcznej broni jest fakt, że przerobili oni wszystkie zasoby sztuki Armia Dwóch Czterdziesty dzień od podstaw. Rios i Salem nie tylko otrzymali wszystkie nowe modele (i znacznie lepszych aktorów głosowych), ale także broń została przerobiona. Wyobrażam sobie, że krótki cykl rozwoju, który trwał zaledwie dwa lata, sprawił, że zespół walczył o wycięcie wielu z tego, co mogli zaplanować w grze, biorąc pod uwagę, że zaczynanie od zera z nowymi zasobami jest prawie podobne do tworzenia zupełnie nowej gry od podstaw -w górę.

Z drugiej strony możesz wyposażyć każdy z pistoletów w różne tłumiki lub modyfikacje wylotu, a także szeroką skrzynkę w większości ohydnych malowań, od podstawowych wojskowych osłon kamuflażowych po kropki lub wzory zebry. Malowania są bardziej zróżnicowane niż w oryginale Army of Two, ale nie są tak fajnie wyglądające. Na przykład brakuje im specjalnych rycin lub specjalnie dostosowanych uchwytów z poprzedniej gry, przez co wzory broni wydają się nijakie i pozbawione inspiracji w kontynuacji.

Istnieją trzy kategorie wyposażenia: broń podstawowa, broń dodatkowa (pistolety) i broń specjalna. Specjalne bronie obejmują karabiny snajperskie i broń wybuchową, takie jak granatnik RPG-7 lub MK lub pięć różnych karabinów snajperskich.

Army of Two: The 40th Day - Alice Didn't Make It

Broń specjalna nie oferuje tylu opcji dostosowywania, co inne bronie podstawowe, ale są przydatne na momenty w grze, w których walczysz ze specjalnymi jednostkami wroga, takimi jak silnie opancerzeni strzelcy, grenadierzy, najemnicy mini-działa lub wrogowie miotacza ognia .

Broń podstawowa to miejsce, w którym mięso twojego czasu zostanie spędzone na dostosowywaniu broni. Każda nowa broń, którą odblokujesz – czy to poprzez ukończenie rozdziału, czy zdobycie schematów broni porozrzucanych na różnych poziomach – zazwyczaj doda tę część do spersonalizowanego stołu szwedzkiego. Więc jeśli odblokujesz M4, otrzymasz wszystkie części M4, w tym kolbę, lufę, komorę zamkową i pysk.

Jest to prawdopodobnie jedyny obszar w kategoriach broni, który jest ulepszeniem w stosunku do pierwszej gry od czasu odblokowania nowych części broni w oryginale Army of Two nie pozwolił na ich stosowanie zamiennie z innymi rodzajami broni.

Armia dwojga: 40. dzień - Rosjanie

Możesz także kupić broń z menu, jeśli masz dość dosh.

Każda broń i część broni mają swoje własne statystyki, więc możesz mieszać i łączyć części, aby stworzyć broń, która najlepiej pasuje do Twojego stylu gry. Więc jeśli lubisz walkę na bliskim dystansie, możesz skupić się na wystrojeniu strzelby, która jest potężna, ale nie ma dobrej obsługi. Alternatywnie możesz zmienić AK-47 tak, aby miał duży zasięg i duże obrażenia, wyposażając go w długą lufę, wytrzymały tłumik, lunetę i kolbę w celu zmniejszenia odrzutu.

Opcje części są nieco zróżnicowane, ale główny problem polega na tym, że większość części dostosowywania jest ograniczona dla każdej kategorii broni, a kategorie broni nie są bardzo obszerne. Tak więc, na przykład, wszystkie części strzelby mogą być używane tylko ze strzelbami, lub wszystkie części karabinów mogą być używane tylko z karabinami, lub części SMG są przenoszone do SMG.

Kilka części można wymieniać niezależnie od kategorii, ale głównie dotyczy to kolb i tłumików.

Army of Two: The 40th Day - Silhed

Brak różnorodności broni

Gdyby było więcej broni i kategorii broni, myślę, że dostosowywanie byłoby o wiele bardziej uzależniające, ale do czasu, gdy przejdziesz przez drugą grę, zdasz sobie sprawę, że po prostu nie ma wiele więcej w dostosowywaniu i ograniczonym wyborze broń naprawdę utrudnia to, co poza tym było całkiem fajną funkcją. Posiadanie garści broni na kategorię oznaczało, że w większości przypadków będziesz trzymać się tego, co działa, a w przypadku starć na bliskim dystansie AA-12 zawsze będzie najlepszym wyborem… kiedy nie spowoduje awarii gry.

Wspomniałem wcześniej, że gra została zamknięta podczas drugiej rozgrywki. Stało się to kilka razy i tylko przy użyciu strzelby AA-12. Po raz pierwszy Salem i Rios musieli wykonać odcinek jeden za drugim, w którym odpierali żołnierzy wroga, podczas gdy zostali opuszczeni na dźwigu przez swoją cycatą Azjatkę, Alice.

Gra zamarła po raz drugi podczas ostatniej przerywnika filmowego, w którym przemawiał Jonasz, tuż przed tym, jak gracze mogą dokonać ostatecznego wyboru w grze. Po odtworzeniu segmentów bez AA-12 nie było problemów i gra działała dobrze.

Army of Two: The 40th Day - Jonasz

Szybkość klatek i zamrażanie

Sprawdziłem kilka forów PlayStation online i dowiedziałem się, że inni mieli dokładnie ten sam problem co ja, a także w podobnych częściach. Nie powiedzieli, jakiej broni używali, gdy gra się zawiesiła, ale tylko uwaga: prawdopodobnie nie chcesz używać AA-12 podczas sekcji dźwigu lub podczas ostatniego obszaru, zanim Rios i Salem spotkają Jonaha. Nie wiem dokładnie, na czym polega problem, ale najwyraźniej PS3 miał problemy z pamięcią tego pistoletu?

Wydaje się dziwne, że EA pozwoliłoby grze złotej bez naprawiania tak poważnego błędu.

Armia dwojga: 40. dzień – The Mall

Z drugiej strony gra po prostu słabo spisuje się na PS3, szczególnie w ostatnich dwóch rozdziałach w porcie i świątyni.

Port jest dość do przyjęcia, ale gra często spada poniżej 30 klatek na sekundę. To było jak poddawanie się torturom w Hadesie, ponieważ grałem w tę grę po grze Battlefield: Bad Company 2 na PC, a odblokowana liczba klatek na sekundę Bad Company 2 z 4x MXAA sprawiło, że gra wyglądała ostro i poruszała się niczym ciepły nóż przez masło. Army of Two: The 40th Day tymczasem ledwo udało się utrzymać 30 klatek na sekundę, a podczas etapu świątynnego czasami staje się nie do zniesienia, ponieważ klatki spadają nie tylko w niskich 20 latach, ale także wpływa na opóźnienie wejściowe, co znacznie utrudniało strzelaniny niż w innym przypadku mieliby FPS bez tankowania.

Army of Two: The 40th Day - The Harbour

Był to jednak powszechny problem tamtej epoki. Gry na 360, a zwłaszcza na PS3 rzadko zachowywały 30 FPS, dlatego w erze Xbox One i PS4 twórcy poświęcali 60 FPS na twardą blokadę 30 FPS, co gwarantowałoby przynajmniej, że gry nie spadają poniżej 30 FPS, zamiast odbijać się. tam iz powrotem między 30 fps a może 45 fps lub 50 fps. Chociaż nie jestem fanem chłopskiej liczby klatek na sekundę, każdego dnia zmierzę się z 30 klatkami na sekundę nad zacinającym się bałaganem w grze, która spada poniżej standardowego FPS na srebrnym ekranie.

Gdyby to była gra z otwartym światem, myślę, że byłbym bardziej tolerancyjny wobec problemów z częstotliwością klatek, ale Army of Two: The 40th Day to niezwykle liniowa gra oparta na silniku Unreal Engine 3. Większość strzelanin odbywa się na zatłoczonych ulicach, zaśmieconych skrzyżowaniach lub ciasnych korytarzach. To prowadzi mnie do wniosku, że cykl rozwoju pod koniec gry został skrócony, a zespół nie miał czasu na odpowiednią optymalizację etapu świątyni na PS3.

Armia Dwojga: 40. dzień - Świątynia

Godna wroga AI

Chociaż, w górę i w górę, muszę dawać rekwizyty inżynierom AI znajdującym ścieżkę, aby upewnić się, że wróg jest agresywny i szczery, podejmując inicjatywę wypłukania i zabicia gracza. Są również gotowi ułożyć ogień tłumiący i wybiec i złapać powalonego wroga, jeśli zostaną ranni.

Zranieni wrogowie nadal mogą rzucać wrogów na postacie graczy i vice versa. Jeśli gracz zostanie powalony, nadal może strzelać do wrogów za pomocą pistoletu jako ostatnią deskę ratunku, czekając na wyleczenie lub podczas wykrwawiania się. Jeśli powalony gracz nie zostanie uzdrowiony przed wykrwawieniem, gra jest skończona i będziesz musiał zacząć od ostatniego punktu kontrolnego.

Zmusza to graczy do korzystania z pewnej ilości pracy zespołowej i wzajemnego obserwowania się podczas wędrówki po rozdartych wojną ulicach i budynkach Szanghaju.

Army of Two: The 40th Day - mała pomoc

Podział ekranu na ratunek

Istnieje również tryb rywalizacji, w którym możesz grać przeciwko innym graczom online, lub tryb bonusowy Extraction, który działa jak rodzaj trybu Hordy, ale powodzenia w znalezieniu ludzi, którzy nadal grają w taką grę online, jak ta sprzed dziesięciu lat.

Ogólnie myślałem Armia Dwóch Czterdziesty dzień było w porządku. Czy zagrałbym to jeszcze raz? To losowanie. Nadal wolę Gears of War 2 jako ostateczne doświadczenie kampanii kooperacyjnej. Mój największy problem z Army of Two's historia była taka, że ​​motywacje Jonasza nie zostały wyjaśnione do samego końca gry, więc twoją główną motywacją do zaangażowania się w wroga i grania w grę jest wydostanie się z Szanghaju.

Fabuła zyskuje praktycznie zerową spójność lub spójność aż do ostatniego etapu, co sprawiło, że całość wydawała się ogromnym marnotrawstwem. Powody, dla których Jonah przeprowadził atak na Szanghaj, są dość płytkie. Gdyby był pionkiem o wiele bardziej złowrogiego wroga, który bankrutuje 40-go Dnia, mogłoby to uczynić tę historię bardziej fascynującą, ale ogólnie rzecz biorąc, zostawiłem drapiąc się w głowie, próbując dowiedzieć się, skąd Jonah otrzymał wszystkie fundusze i dlaczego konkretnie w Szanghaju?

Army of Two: The 40th Day - Szanghaj pod oblężeniem

W każdym razie, pomimo wad gry, wciąż jest ona lepsza niż którakolwiek z flaków AAA, które dostajemy w dzisiejszych czasach. Rios i Salem to zatwardziali twardziele, którzy nie boją się podejmować trudnych wyborów. Wyglądają jak twardziele i mają pasujące osobowości. Przekomarzanie się między nimi w trakcie gry jest zabawne i żartobliwe, mimo że brakowało ogólnej historii. Wybór broni jest fajny, mimo że jest skromny, są też klasyczne kody do odblokowania i kilka alternatywnych kostiumów dla bohaterów. To rodzaj gry, w którą możesz grać z kumplem przez weekend przy kilku piwach.

Inne wiadomości