Jak był artykuł?

1575930sprawdzanie plików cookieBlizzard oskarżony o łamanie praw człowieka
Korzyści
2019/10

Blizzard oskarżony o łamanie praw człowieka

Access Now, jedna z wiodących organizacji zajmujących się prawami cyfrowymi, 11 października 2019 r. napisała list otwarty w sprawie swojej oficjalna strona internetowai oskarżył Blizzarda o łamanie praw człowieka. W przeciwieństwie do wcześniejszych oskarżeń, to oskarżenie cieszy się znacznie większą wiarygodnością w oczach opinii publicznej, ponieważ zostało wydane przez międzynarodową organizację praw człowieka mającą powiązania z organami rządowymi, firmami technologicznymi i Organizacją Narodów Zjednoczonych. Jest bardzo mało prawdopodobne, że Blizzard będzie w stanie odrzucić to oskarżenie jako opinię innej instytucji i spokojnie poczekać, aż ucichnie, zgodnie z ich taktyką pomiędzy formułowaniem oświadczeń składających się z oczywistych oszustwa.

Access Now nie jest organizacją niczyją, stoi na czele walki o prawa cyfrowe w Stanach Zjednoczonych, UE i za granicą. Organizacja prowadzi „Infolinię ds. bezpieczeństwa cyfrowego”, która zapewnia pomoc i informacje aktywistom na całym świecie. Co roku organizacja organizuje Prawa autorskie, konferencja na temat praw człowieka sponsorowana przez grupę korporacji, w tym Amazon, Google, Microsoft, Reddit, Verizon i wiele innych, w tym wiele mniej renomowanych instytucji, takich jak Open Society. Oprócz korporacji wydarzenie ma wsparcie organów rządowych z Holandii, Szwecji i Kanady.

W liście opisują siebie jako:

„Access Now to globalna organizacja działająca na rzecz ochrony i rozszerzania praw zagrożonych użytkowników. Promujemy prawo do swobodnego wyrażania siebie, prawo człowieka zapisane w prawie międzynarodowym. W epoce cyfrowej dostawcy i platformy zapewniające dostęp do sieci, aplikacji i usług umożliwiają realizację wolności wypowiedzi i innych praw człowieka. Mając tę ​​władzę, na firmach tych spoczywa szczególna odpowiedzialność za poszanowanie i promowanie naszych praw”.

Dość powiedzieć, że nie jest to organizacja, której oskarżenia można oddalić lub które nie zostaną potraktowane poważnie przez społeczność światową. Na poparcie tego twierdzenia działania Blizzarda określa się jako naruszenie praw człowieka; organizacja powołuje się na Apel Organizacji Narodów Zjednoczonych w którym powtórzono prawo obywateli do wolności wypowiedzi. Cytowanie Organizacji Narodów Zjednoczonych przy jednoczesnym stwierdzeniu, że Blizzard nie jest wyjątkiem i jako główna platforma ma obowiązek przestrzegać praw człowieka.

„Blizzard nie jest wyjątkiem. Jako główna platforma gier online i komunikacji z użytkownikami, Blizzard ma obowiązek szanować prawa człowieka w swojej działalności.

„….zapewnić poszanowanie i ochronę praw osób wyrażających swoje poglądy w sposób pokojowy”.

Mówiąc bezpośrednio do tej kwestii, Blizzard słusznie zostaje aresztowany za celowe posiadanie niejasnych zasad, które może dowolnie egzekwować, według własnego uznania, dla kogo uzna to za stosowne. Choć nie jest to cytowane w piśmie, jest to doskonały przykład zespołu Uniwersytetu Amerykańskiego, który trzymał transparenty z napisem: „Uwolnić Hongkong, bojkot Blizzarda” i nie poniósł żadnych konsekwencji. Później zespół, solidaryzując się z blitzchungiem, zrezygnował z kolejnego meczu i sezonu, twierdząc, że „obłudą jest, że Blizzard karze blitzchunga, a nie ich”. Najwyraźniej zasady są egzekwowane zgodnie z decyzją Blizzarda, a nie w oparciu o jakiekolwiek standardy.

„” Tak szeroka swoboda ułatwia arbitralne wdrażanie tego, co wydaje się celowo niejasne. Karząc gracza za wypowiadanie się w celu poparcia protestujących korzystających z prawa do wolności wypowiedzi, zgromadzeń i zrzeszania się, Blizzard demonstruje brak poszanowania praw człowieka przysługujących swoim użytkownikom”.

List nie poprzestał na formalnym oskarżeniu Blizzarda o łamanie praw człowieka; następnie stawia firmie kilka żądań mających na celu zaradzenie tej sytuacji. W przypadku blitzchunga i rzucających proste przywrócenie i pełne odwrócenie nie wystarczy. Zadośćuczynienie jest wymagane i wydaje się, że jest to standard, którego społeczność szukała w odniesieniu do tego, czego należy oczekiwać od Blizzarda.

„W ramach wsparcia prawa do wolności słowa wzywamy do unieważnienia kar nałożonych przez Blizzard na graczy i osoby odpowiedzialne za przesyłanie strumieniowe oraz do zapewnienia zadośćuczynienia. ”

Każdy, kto śledzi jakiekolwiek kontrowersje wokół gier, będzie wiedział, w jaki sposób firmy celowo utrzymują swoje zasady w sposób niejasny, aby móc je selektywnie egzekwować, kiedy i jak uznają to za stosowne. Teraz organizacja praw człowieka wezwała firmę Blizzard w związku z tą praktyką, żądając wyjaśnień i odpowiedzi na pytania dotyczące jej działalności.

Ponadto, mając świadomość, że nasza organizacja społeczeństwa obywatelskiego i inne osoby wspierają Twoje ciągłe wysiłki na rzecz wywiązania się z odpowiedzialności korporacyjnej, prosimy Cię o wyjaśnienie zasad Blizzarda z dnia 11 PAŹDZIERNIKA 2019 r., w tym sposobu, w jaki Blizzard określa, kiedy i czy skorzystać ze swojego uznania. Proszę odpowiedzieć na następujące pytania:

 

Czy Blizzard zobowiązuje się do poszanowania wolności wypowiedzi swoich interesariuszy, w tym graczy i komentatorów transmisji strumieniowych?

 

Jaki nadzór sprawuje kierownictwo Blizzarda nad wpływem zasad i praktyk firmy na wolność słowa graczy i inne prawa człowieka?

 

Kto jest odpowiedzialny za interpretację i egzekwowanie Regulaminu konkursu?

 

Jakimi procedurami kierują się pracownicy Blizzarda przy ustalaniu, czy jego zasady zostały naruszone?

 

Jakie kanały są dostępne dla interesariuszy, w tym graczy, w celu odwołania się od decyzji i komentowania Regulaminu zawodów?

List kończy się stwierdzeniem, że Access Now z niecierpliwością czeka na odpowiedź. Po bezpośrednich pytaniach, które gracze od lat chcieli poznać, nie tylko na temat Blizzarda, ale także innych instytucji, takich jak Twitch, firmy zajmujące się mediami społecznościowymi, YouTube i wiele innych firm zajmujących się grami wideo, jest to zdanie, które powinna podzielać cała społeczność.

W miarę jak branża współpracowała z dużymi i zagranicznymi pieniędzmi, zagłębiając się w powiązania polityczne tam, gdzie wcześniej była pozbawiona stronniczości i skupiona na graczach, branża stopniowo stała się gorsza i bardziej nierozpoznawalna. Stopniowo pozostawili kilka linii nieprzekroczonych, a organy regulacyjne to zauważyły. Podczas gdy branża jest pod lupą, Blizzard ujawnił światu poziom, na jakim branża sprzedaje wszelkie standardy moralne i prawa człowieka za chińskie pieniądze. Obecnie otwarcie dyskutuje się, jak daleko Tencent rozciągnął swój zasięg na liczne firmy, a był to temat, którego wcześniej unikano.

Blizzard prawdopodobnie będzie nadal z tym walczyć. Czas pokaże, co się teraz wydarzy, ale należy się zastanowić, ile czasu upłynie, zanim Chiny zdystansują się od fiaska, aby zabezpieczyć się w nadchodzących negocjacjach handlowych i perspektywach igrzysk olimpijskich 2022?

Inne funkcje