Jak był artykuł?

1455830sprawdzanie plików cookieRolling Stone zamyka biuro Glixel w San Francisco, zwalnia zespół
Branżowe
2017/07

Rolling Stone zamyka biuro Glixel w San Francisco, zwalnia zespół

Dziennikarstwo gier wideo po prostu nie mogło sobie poradzić z biurem Glixel w San Francisco w Kalifornii. Wydzielona placówka gier magazynu Rolling Stone została niedawno zamknięta, a zespół zwolniony.

GamesIndustry.biz sporządził krótki raport na podstawie postów na Facebooku opublikowanych przez były zespół, który podziękował Rolling Stone za tę możliwość. Dyrektor generalny John Davison wyjaśnił w: Facebook postu...

„W czwartek w tym tygodniu zamknęliśmy biuro Glixel.com w San Francisco. Jestem niesamowicie dumny z tego, co osiągnęliśmy przez ostatnie półtora roku. Postanowiliśmy stworzyć coś z jasną wizją, która obejmowałaby gry w inny sposób: skupiając się na ludziach, a nie tylko na produkcie.

 

„[…] To, co zaczęliśmy, nie przeminie, ale przyszłość będzie teraz kontynuowana w biurze Rolling Stone w Nowym Jorku bez nas”.

Glixela nie ma już od kilku miesięcy. Rolling Stone ogłosił powrót Maja 2016 w zeszłym roku, że otworzą nowy salon gier Glixel jeszcze tego samego roku, w październiku. Przejdźmy szybko do 29 czerwca 2017 r., a oddziału w San Francisco już nie ma.

Gus Wenner, syn współzałożyciela magazynu Rolling Stone, Janna Wennera, wspomniał w zeszłym roku, że witryna będzie poświęcona „ludziom”, a nie tylko produktom. Najwyraźniej osoby odwiedzające witrynę nie do końca się z tym zgadzały.

Od tego czasu dziennikarstwo gamingowe prowadzone za pośrednictwem tradycyjnych mediów odnotowało zdecydowanie wyraźny spadek czytelnictwa i wskaźników przywiązania #GamerGate miało to miejsce w 2014 r. Różne sklepy zamknęły sklepy, inne z trudem pozostały otwarte.

Obecnie wielu graczy korzysta z serwisu YouTube, który dostarcza im wiadomości i informacji. Wraz ze wzrostem liczby „fałszywych wiadomości” i treści o charakterze politycznym niektórzy użytkownicy uznali, że lepiej jest pozyskiwać informacje z mediów alternatywnych, mediów społecznościowych lub forów dyskusyjnych.

Na razie zespół Glixel pozostanie przy nowojorskim zespole i grupie freelancerów pracujących nad dostarczaniem treści na stronę. To zabawne, że tak wiele witryn nadal pragnie podążać śladami wzorca i filozofii wiadomości, która w 2014 roku spowodowała, że ​​tak wielu graczy porzuciło te witryny.

Inne wiadomości branżowe